Walka o prymat w Mediolanie i inne mecze 22. kolejki Serie A w Eleven i Eleven Sports

Podczas ostatniej styczniowej kolejki Serie A wszystkie oczy skierowane będą na Stadio Giuseppe Meazza. Jednak nie będzie to jedyny istotny mecz tej rundy. Możemy być świadkami zmiany lidera.

Emocje związane z Serie A rozpoczną się w sobotę. Eleven Sports pokaże starcie w Rzymie. AS Roma z Wojciechem Szczęsnym w bramce zmierzy się z beniaminkiem – Frosinone Calcio. Klub ze stolicy walczy o miejsce w europejskich pucharach. I chociaż jeszcze daleko do końcowych rozstrzygnięć, podopieczni Luciano Spallettiego nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów przeciwko rywalowi z ogona tabeli. Tym bardziej, że w tym sezonie tracili punkty ze słabszymi drużynami. Z kolei zespół zajmujący 19. pozycję w tabeli na razie najlepiej pamiętają piłkarze Juventusu, którzy stracili punkty z Frosinone, remisując 1:1 w 5. kolejce.

Niedziela będzie obfitowała w ważne wydarzenia we Włoszech. W Weronie Juventus Turyn postara się wywalczyć 3 punkty i wywrzeć presję na liderze Serie A. Piłkarze Starej Damy przystąpią do meczu po pewnej wygranej nad Interem w półfinale Pucharu Włoch. Poza tym zespół z Turynu wygrał 11-cie ostatnich spotkań ligowych. Miejsce wicelidera „zawdzięczają” słabemu początkowi. Z kolei Chievo bardzo udanie rozpoczęło sezon. Jednak w kolejnych meczach stopniowo opuszczali czoło tabeli. Obecnie rozgościli się w środkowej części tabeli i na pewno stać ich na sprawienie niespodzianki.

Na wynik meczu w Weronie szybko będzie mógł zareagować lider włoskiej ligi. Napoli przed własną publicznością zmierzy się z Empoli. Wydaje się, że za zespołem z Neapolu przemawia wszystko. Rywal Legii z grupy Ligi Europy przegrał w Serie A tylko dwa mecze. I to właśnie one mogą dać gościom nadzieję. Napoli nie przegrywa z potentatami, przegrali z Sassuolo i Bologną, więc dlaczego zespół Łukasza Skorupskiego i Piotra Zielińskiego ma pozostać z pustymi rękoma? Jako polscy kibice mamy nadzieję, że to właśnie ta dwójka będzie miała duży wpływ na wynik meczu. Pozytywny wpływ.

Wieczorem danie główne 22. kolejki. Na San Siro AC Milan postara się zmniejszyć dystans do Interu Mediolan. Oba kluby w tabeli przedziela Roma, ale gdy popatrzymy na stratę punktową, wówczas zobaczymy prawdziwą różnicę – 8 punktów. Ta przewaga jednak w ostatnim czasie zmalała z uwagi na lepszą dyspozycję Milanu. Rossoneri – w przeciwieństwie do rywali – wygrali swój mecz w Coppa Italia. Jednak skromne 1:0 po bramce z rzutu karnego z 3-ligowcem na pewno nie zadowoliło kibiców. Nerazzurri nie potrafili wygrać trzech ostatnich spotkań w lidze. Do tego dochodzi wyraźna porażka z Juventusem w pucharze kraju. Słabszą dyspozycję idealnie byłoby przełamać w starciu z Milanem.

Transmisje z 22. kolejki zwieńczone zostaną meczem Genoi z Fiorentiną. To nie jest sezon drużyny z Genui. W minionym sezonie znalazła się w pierwszej części tabeli, na 6-tym miejscu i wydawało się, że w tym sezonie będzie walczyć ponownie o europejskie puchary. Ich przykład pokazuje, że jeden piłkarz – w tym przypadku Leonardo Pavoletti – nie jest w stanie sam uciągnąć gry całej drużyny. Po drugiej stronie tabeli znajduje się Fiorentina. Zespół Kuby Błaszczykowskiego coraz wygodniej rozsiada się w czołówce tabeli i trzeba się z nim liczyć nawet w kontekście tytułu.