Weekend 2×5 czyli półmetek sezonu La Liga w Eleven

Przed nami już 19. kolejka hiszpańskiej Primera División, czyli ostatni akcent pierwszej rundy zmagań w piłkarskiej ojczyźnie Cervantesa. O wyjątkowości tej serii gier świadczy też fakt, że na każdy dzień weekendu – sobotę i niedzielę – wyznaczono po pięć meczów. Nie ma spotkania piątkowego i/lub poniedziałkowego. Półmetek La Liga tylko w weekend!

Przywykliśmy do tego, że sobotnie zmagania zawsze otwiera o godzinie 16:00 jeden z faworytów i 9. stycznia nie będzie inaczej. FC Barcelona przyjmie na Camp Nou balansującą tuż nad strefą spadkową Granadę, co z góry zakłada, że każdy inny rezultat niż pewne i wysokie zwycięstwo Blaugrany będzie rozpatrywane jako sensacja. Po tym meczu rozegrane zostaną dwa równoległe spotkania o 18:15, a zmierzą się w nich ekipy z Sewilli. Betis zagra na wyjeździe z Getafe, a Sevilla z Athletikiem. O ile rezultat pierwszego meczu jest do przewidzenia (Verdiblancos znacznie lepiej spisują się na wyjazdach) , o tyle odwrotnie jest ze spotkaniem na Ramón Sánchez Pizjuán. Ciężkie zadanie czeka Grzegorza Krychowiaka i spółkę. Jedno z tych ciekawszych spotkań 19. serii gier La Liga.

O 20:30 do gry wkroczą piłkarze Realu Madryt i Deportivo La Coruña. Ten mecz będzie miał wielkie znaczenie, ponieważ będzie to pierwszy mecz Królewskich pod batutą Zinédine’a Zidane’a. Teoretycznie trafił się Francuzowi łatwy rywal na debiut trenerski, ale jak spojrzymy na dyspozycję galisyjskiej ekipy, to wcale nie zapowiada się na bardzo jednostronny występ i nie zmienia tego nawet porażka Depor z Villarrealem. Ostatnim sobotnim akcentem będzie starcie Levante z Rayo Vallecano, czyli samo dno tabeli. Żaby nie potrafią wygrać od siedmiu spotkań, Błyskawice – ośmiu. Czy w sobotni wieczór któraś z tych ekip wreszcie się przełamie? Czy też dalej będzie trwać ten marazm w Walencji i Madrycie?

Niedzielę z La Liga zainauguruje w samo południe pojedynek Villarrealu ze Sportingiem Gijón. Żółta Łódź Podwodna kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, natomiast beniaminek z Asturii swoje trzy ostatnie ligowe mecze przegrał. W niedzielne południe będzie czwarte, czy raczej niespodziewane przełamanie? Godzina 16:00 to sygnał do gry dla Realu Sociedad z Valencią. Nietoperze, mimo że ,,tylko” czy też raczej ,,aż” zremisowały z Realem Madryt 2:2 przy świetnej grze, to dalej nie potrafią odnieść ligowego zwycięstwa od czasu pogromu na Balaídos 7. listopada. I również w tym spotkaniu nie są wyraźnym faworytem, gdyż Baskowie potrafiły napsuć krwi Realowi Madryt na Bernabéu, jak zagrają z Nietoperzami?

O 18:15 równocześnie zagrają: Eibar z Espanyolem oraz Las Palmas z Málagą. W meczu na Ipurui faworytem są gospodarze, ale Papużki z pewnością im nie pozwolą na zbyt łatwą wiktorię, a o tym przekonała się Barcelona, która z nimi bezbramkowo zremisowała. Beniaminek z Wysp Kanaryjskich, który potrafił urwać punkty Athletikowi na San Mamés, zagra z Málagą, która ma za sobą już trzy kolejne ligowe triumfy. Zapowiada się na bardzo ciekawy i wyrównany pojedynek. Zwieńczeniem dnia i kolejki będzie pojedynek na Estadio Balaídos, Celta Vigo kontra Atlético Madryt. Gospodarze ostatnio dwa razy z rzędu przegrali w lidze, natomiast goście dalej punktują skromnie i skutecznie. Bezsprzecznie hit kolejki.

SOBOTA – 9 STYCZNIA 2016

15:55 Liga BBVA – 16. kolejka: FC BARCELONA – GRANADA CF 

Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała

18:15 Liga BBVA – 16. kolejka: SEVILLA FC – ATHLETIC CLUB 

Komentarz: Dominik Guziak – Michał Gąsiorowski

20:25 Liga BBVA – 16. kolejka: REAL MADRYT – DEPORTIVO LA CORUÑA 

Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała

22:15 Liga BBVA – 16. kolejka: LEVANTE UD – RAYO VALLECANO 

Komentarz: Dominik Guziak – Paweł Wilkowicz

NIEDZIELA – 10 STYCZNIA 2016

11:55 Liga BBVA – 16. kolejka: VILLARREAL CF – SPORTING GIJÓN 

Komentarz: Marcin Pawłowski – Michał Gąsiorowski

18:15 Liga BBVA – 16. kolejka: GETAFE CF – REAL BETIS

Komentarz: Marcin Pawłowski – Marcin Gazda

20:25 Liga BBVA – 16. kolejka: CELTA VIGO – ATLÉTICO MADRYT 

Komentarz: Patryk Mirosławski – Tomasz Ćwiąkała