Weekend ze sportami walki w polskiej telewizji

Po Londynie i Dublinie nadszedł czas na stolicę Chorwacji – nadchodząca gala odbędzie się w Zagrzebiu. 9 listopada dojdzie do aż 10 pojedynków. W walce wieczoru widzowie zobaczą najsilniejszego człowieka na świecie – Mariusza „Pudziana” Pudzianowskiego (12-7, 7 KO) oraz mistrza nokautu – Erko Juna (3-0, 3 KO). Przeciwnikiem byłego mistrza kategorii półśredniej – Borysa „Diabła Tasmańskiego” Mańkowskiego będzie czarnogórski „Psychopata” – Vaso Bakocević (39-18-1, 22 KO). Po serii 4 wygranych w okrągłej klatce do walki o pas w kategorii koguciej stanie Antun „Killer” Racić (23-8-1) oraz wywodzący się z karate, polski zawodnik Damian „Webster” Stasiak (11-6, 1 KO). Po raz drugi w historii KSW wystąpi Filip „Nitro” Pejić (14-2-2, 9 KO), a jego rywalem będzie słynący z efektywnych pojedynków Brazylijczyk Daniel Torres (9-4, 5 KO). W kolejnym spotkaniu zmierzy się dwóch specjalistów od nokautów – serbski „Joker” – Aleksandar Ilić (12-2, 8 KO) oraz „Lubelski Czołg” – Cezary Kęsik (9-0, 7 KO). Naprzeciw najlepszego chorwackiego zawodnika wagi ciężkiej, Ante „Walking Trouble” Delija (16-3, 5 KO) stanie pochodzący z Bośni Denis „The Menace” Stojnić (13-3, 5 KO). Rywalem mieszkającego w Zagrzebiu Ivana Erslana (7-0, 3 KO) będzie Hiszpan, Darwin „El Noble” Rodriguez (9-4, 6 KO). Pochodzący z Czarnogóry, niebezpieczny Miloš Janičić (11-2, 6 KO) w okrągłej klatce spotka się z byłym pretendentem do pasa wagi piórkowej – Romanem Szymańskim (11-5, 1 KO). W kolejnej walce widzowie zobaczą pochodzącego z Polski Krystiana Kaszubowskiego (7-1, 2 KO) oraz Chorwata Aleksandara Rakasa (15-7, 8 KO). Zderzenie młodości z doświadczeniem zaprezentują Sebastian Przybysz (5-2, 3 KO) i Lemmy Krušič (20-6, 5 KO).

Po tym, jak Junior dos Santos wycofał się z walki z Aleksandrem Wołkowem, organizatorzy zawodów w Moskwie zmienili główny pojedynek. Zmierzą się w nim Zabit Magomedsharipov i Calvin Kattar. Rosjanin w zawodowej karierze w MMA przegrał do tej pory tylko jedno starcie. Amerykanin natomiast trzykrotnie wychodził z klatki pokonany.