Raków Częstochowa pokonał Widzew w Łodzi 3:2 w meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy.
To był bardzo ciekawy, listopadowy wieczór w Łodzi. Starcie Widzewa z Rakowem zdecydowanie mogło rozgrzać kibiców na trybunach. Już początek spotkania zapowiadał, że będziemy mieli tutaj wymianę ciosów. Błyskawicznie, bowiem już w trzeciej minucie prowadzenie gospodarzom dał Jakub Sypek. Zaledwie dwie minuty później wyrównał Jean Carlos. A jeszcze w pierwszej połowie na 2:1 trafił Ivi Lopez, zresztą popisując się pięknym uderzeniem.
Wypracowana przewaga pomogła Rakowowi w drugiej połowie. Widzew bowiem wyrównał już w 56. minucie za sprawą Imada Rondicia. Długo zapowiadało się, iż padnie tutaj remis. Podopieczni Marka Papszuna jednak nie odpuścili i w 94. minucie kropkę nad „i” postawił Jonatan Brunes.
Raków tym samym odrabia dwa punkty do liderującego Lecha Poznań. I przewaga „Kolejorza” nad „Medalikami” wynosi obecnie trzy oczka.
Zobacz wideo
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.