Widzew planuje ofensywę transferową. Co za kwota!

blank
fot.

W ostatnim czasie kibice łódzkiego Widzewa żyją informacjami o przejęciu klubu przez Roberta Dobrzyckiego. Właściciel firmy Pannatoni chce wejść do klubu z futryną i już zapowiedział solidną ofensywę transferową w letnim oknie transferowym. Kibice mogą zacierać ręce.

Widzew nie najlepiej rozpoczął rundę wiosenną PKO BP Ekstraklasy, na ostatnie siedem spotkań wygrali tylko jedno z GKS Katowice. Sytuacja sportowa nie jest najlepsza, jednak wkrótce może ulec zdecydowanej poprawie. Wszystko za sprawą Roberta Dobrzyckiego, który od kilku tygodni finalizuje zakup klubu z czerwonej części Łodzi. Ma on wprowadzić do klubu duże fundusze i doprowadzić Widzew do europejskich pucharów. Już teraz widać jego rękę jeśli chodzi o ruchy w Widzewie.

Niedawno funkcję dyrektora sportowego objął Mindaugas Nikolicius. Litwin szybko wprowadził swoje zasady i zaufanych ludzi. Najpierw zatrudnił trenera, Żelijko Sopicia, którego zna ze swojej pracy w Chorwacji, a następnie wymienił szefa pionu skautingowego. Za ten dział odpowiedzialny będzie Igor Cerina, z którym “Niko” zna się z Hajduka Split. Budowane są więc bardzo solidne podstawy do wprowadzenia Widzewa na wyższy poziom. Litwin otrzymał wolną rękę i ma wprowadzić nowe standardy w zespole.

Nie tylko w gabinetach doszło do znaczących zmian, taka pojawiła się również w budżecie klubu. Widzew planuje bowiem ogromną ofensywę transferową podczas której, wraz z pensjami, będzie do wydania kwota rzędu 6 milionów złotych. Patrząc na obecną sytuację klubu z pewnością jest to krok do przodu i jasny sygnał, że łodzianie staną się jeszcze bardziej rozpoznawalną marką. Nie gwarantuje to sukcesu, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że w polskiej lidze pojawi się nowy hegemon.

BettersBettersBetters