Wielka gala Showtime w Polsacie Sport!

W sobotę i niedzielę wśród kibiców boksu niewątpliwie będzie rządzić stacja Polsat Sport. Po emocjach gali w Monako, w której najważniejszą walkę stoczy Mateusz Masternak, słoneczna stacja zaprosi nas na prawdziwy bokserski deser, świetnie zapowiadającą się galę Golden Boy. Start już o 4.00 w Polsacie Sport HD.

Devon Alexander – Jesus Soto Karass
Trudno sobie wyobrazić ciekawszy pojedynek, który miałby wprowadzić kibiców boksu w doskonały klimat, przed dwiema głównymi walkami wieczoru. W zasadzie walka ta obroniła by się jako główne danie na gali, a obecność takiego starcia jako numeru 3. na fightcardzie świadczy o wielkości imprezy szykowanej przez amerykańską telewizję Showtime. Bohaterowie tej walki walczą bardzo agresywnie i wydaje się, że na samym początku gali możemy być świadkami ringowej wojny. Obaj pięściarze nie dysponują może pojedynczym nokautującym uderzeniem, ale ich styl walki pozwala oczekiwać prawdziwych piorunów w ringu. Alexander wraca po niespodziewanej porażce z rąk Shawna Portera. Utrata pasa mistrzowskiego IBF wagi półśredniej musiała być dla niego bolesnym ciosem, tym bardziej, że był zdecydowanym faworytem potyczki. Jednak to wciąż klasowy pięściarz, i Jesus Soto Karass być może będzie musiał się o tym boleśnie przekonać. Z kolei Meksykanin zabłysnął zwycięstwem nad Andre Berto, jednak kolejna walka i porażka z jednym z najbardziej utalentowanych bokserów, Keithem Thurmanem, sprowadziła go szybko na ziemię. Obaj mają w rekordzie wspólne nazwisko: Marcos Rene Maidana. Z tym, że Amerykanin pokonał Argentyńczyka, a Karass z nim przegrał. Walka o wielką stawkę dla jednego i drugiego, emocje gwarantowane.

Robert Guerrero – Yoshihiro Kamegai
Powrót „Ducha” do świata żywych po porażce z Floydem Mayweatherem Jr. powinien wypaść okazale. Guerrero jest świetnym pięściarzem, który doskonale wykorzystuje w swoim boksie element szybkości. To jego największy atut. Często jest dla rywali nieuchwytny, a jego ciosu nadchodzą tak szybko, że ciężko jest się przed nimi obronić. W walce z Floydem był bez szans, ale pokazał się z niezłej strony. Bardzo możliwe jednak, że ponad roczna przerwa była mu bardzo potrzebna. Wróci silniejszy i bogatszy o doświadczenie z walki z Mayweatherem Jr. Ciężko z kolei powiedzieć cokolwiek o jego japońskim przeciwniku. Walczył on głównie na tamtejszych galach, rzadko pokazując się szerszej publiczności. Można jedynie przypuszczać, że zaprezentuje on solidny poziom, jednak nie taki by mógł w jakiś sposób zagrozić pięściarzowi z USA. „Duch” jest wielkim faworytem tej walki.

Gary Russel Jr – Wasyl Łomaczenko
Walka wieczoru gali w Carson zapowiada się szalenie ciekawie, głównie z tego powodu, że kompletnie nie wiadomo czego od niej oczekiwać. Russell Jr to talent czystej wody, który każdy element bokserskiego rzemiosła ma na najwyższym światowym poziomie. Przynajmniej tak wynika z jego wcześniejszych walk. Jednak warto podkreślić, że nie walczył jeszcze nigdy z pięściarzem wybitnym. A takim niewątpliwie jest Ukrainiec Wasyl Łomaczenko. Genialny amator, legitymujący się nieprawdopodobnym rekordem amatorskim 396-1, dostał swoją pierwszą mistrzowską szansę już w drugiej zawodowej walce, co było prawdziwym precedensem w świecie boksu. Nie wykorzystał jej, przegrał niejednogłośnie na punkty z solidnym Orlando Salido. Widać było u niego styl, którego nauczył się podczas kariery amatorskiej. Dobre poruszanie się, zadawanie niewielu ciosów, jednak bardzo celnych. Fani boksera z Ukrainy powinni mieć nadzieję, że wyzbył się już tych naleciałości z boksu amatorskiego, bo znów został rzucony na głęboką wodę. Nie tocząc w międzyczasie żadnego pojedynku, znów dostaje szanse walki o wakujący pas WBO wagi piórkowej. Kto zwycięży nie wiadomo. Walka z rodzaju tych, gdzie każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Aby dowiedzieć się kto wygra tą jak i poprzednie walki warto włączyć Polsat Sport w niedzielę o godzinie 4.00!

Być może telewizja Polsat pokaże jeszcze powrót na ring Chada Dawsona, który zmierzy się z George’m Bladesem. Jednak zależne to jest od tego, czy amerykańska stacja Showtime wrzuci to starcie do międzynarodowego przekazu.

NIEDZIELA – 22 CZERWCA

04:00 Golden Boy, Carson, USA: ROBERT GUERRERO – YOSHIHIRO KAMEGAI