Już 8 sierpnia odbędzie się pierwszy mecz w tym sezonie o poważną stawkę. Właśnie wtedy o Superpuchar Europy powalczą Real Madryt i Manchester United. Szykuje się fantastyczne widowisko.
Real Madryt w ubiegłym sezonie drugi raz z rzędu wygrał Ligę Mistrzów. Wcześniej nikt tego nie dokonał, dzięki czemu „Królewscy” już na zawsze zapisali się na kartach historii futbolu. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a uporali się w finale z Juventusem Turyn aż 4:1, będąc drużyną zdecydowanie skuteczniejszą. Zresztą ekipa francuskiego trenera wygrywa w ostatnim czasie wszystko co się da, notując fantastyczną serię. Dużym atutem Realu jest bardzo szeroka kadra, która umożliwia francuskiemu trenerowi rotowanie składem i zachowanie świeżości tych najlepszych zawodników. „Królewscy” nie zamierzają pasować i w tym sezonie ich kadra wygląda przynajmniej równie okazale. Odeszli cenni zmiennicy. Danilo, Alvaro Morata, Pepe i James Rodriguez, ale ciężko powiedzieć, żeby były to straty nie do zastąpienia. Do klubu przyszli zaś piekielnie utalenowni, kreowani na nowe gwiazdy futbolu Dani Ceballos i Theo Hernandez. Dużo mówi się też o możliwości pozyskania Kiliana Mbappe, który wydaje się być największym talentem współczesnego futbolu. Nie ma co ukrywać, Real dzisiaj jest najlepszym klubem na świecie, mogącym zbierać najlepszych zawodników świata.
Czym może przeciwstawić im się Manchester United? Przede wszystkim taktyką i zaangażowaniem, chociaż oczywiście jakości w tym zespole również nie brakuje. Największe wzomocnienia „Czerwonych Diabłow” przed sezonem 2017/2018 to Romelu Lukaku, Nemanja Matić i Viktor Lindelof. Szczególnie dużo jakości mogą zagwarantować dwaj pierwsi. Belgijski napastnik wydaje się być brakującym ogniwem w układance Jose Mourinho, bowiem brakowało typowego lisa pola karnego, bezwzględnie wykorzystującego okazje bramkowe. Matić to z kolei kapitalny defensywny pomocnik, który najpewniej zarygluje tę strefę gry. Dzięki temu więcej zadań w ofensywie będzie miał Paul Pogba, który wreszcie powinien pokazać swoją wielkość. Dla Manchesteru United szykuje się elektryzujący sezon. Nikt sobie nie wyobraża, żeby ta ekipa nie była w stanie powalczyć o mistrzostwo Anglii. Każdy liczy też na przyzwoity występ w Lidze Mistrzów. Zwycięstwo w Superpucharze Europy byłoby dla „Czerwonych Diabłów” znakomitym prognostykiem przed zbliżającym się sezonem.
Oba zespoły niedawno zmierzyły się podczas towarzyskiego turnieju International Cup. Po rzutach karnych lepszy okazał się Manchester. Czy we wtorek będziemy świadkami powtórki?
WTOREK – 8 SIERPNIA 2017
20:00 Superpuchar Europy: STUDIO
20:40 Superpuchar Europy: REAL MADRYT – MANCHESTER UNITED
22:45 Superpuchar Europy: STUDIO
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.