Bayern Monachium rozpoczyna sezon 2024/25 niemieckiej Bundesligi! Bawarczycy w pierwszej kolejce stanęli naprzeciw ekipy z Wolfsburga. Spotkanie miało miejsce na Volkswagen Arena.
Jeśli chodzi o wszelkie sytuacje bramkowe – w pierwszej połowie sytuacja dopiero się rozkręcała. W tej części meczu padł tylko (patrząc na dalszy przebieg rywalizacji) gol, którego po asyście Boeya, ustrzelił Jamal Musiala. Generalnie na tym etapie można powiedzieć, że drużyna z Monachium absolutnie zdominowała rywalizację, pozostawiając wrażenie, jakby jedna z drużyn w ogóle nie dojechała na stadion.
Już na początku drugiej połowy sytuacja gwałtownie się zmieniła. Teraz to Wolfsburg się obudził i zapragnął, by dać jeszcze swoim kibicom trochę radości. W 47. minucie, po rzucie karnym, do remisu doprowadził Majer. Już osiem minut później 26-letni Chorwat dołożył drugie trafienie, sensacyjnie wyprowadzając ekipę gospodarzy na prowadzenie.
Bayern to jest jednak Bayern. Doskonale wiemy, że odrabianie strat w końcówce meczu to akurat domena Bayeru Leverkusen, jeśli chodzi o niemiecką Bundesligę, jednak Bawarczycy także potrafią się szczególnie zmobilizować, pod wpływem presji. Dziesięć minut po drugiej bramce Majera, pechowo piłkę do własnej bramki wbił Jakub Kamiński.
Bohaterem meczu został jednak Serge Gnabry, który w 82. minucie ostatecznie zapewnił Bayernowi zwycięstwo w spotkaniu, wykorzystując podanie od Harrego Kane’a – 3:2 dla Monachijczyków.
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.