Fantastyczny mecz Cole’a Palmera! 22-latek tak naprawdę w pojedynke zapewnił dziś Chelsea zwycięstwo nad Brighton, wpisując się na listę strzelców aż czterokrotnie.
Rozegrane przy okazji 6. kolejki angielskiej Premier League spotkanie na Stamford Bridge, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, wynikiem 4:2. Choć w 7. minucie Georginio Rutter otworzył wynik na korzyść Brighton, już chwilę później z gola wyrównującego cieszył się nie kto inny jak Palmer. Kolejne 120 sekund przyniosło nieuznaną ze względu na spalonego bramkę Sancho, jednak rozczarowanie kibiców „The Blues” nie potrwało długo, bo jeszcze przed upływem drugiego kwadransu, główny bohater spektaklu wyprowadził Chelsea na prowadzenie, wykorzystując rzut karny. W 31. minucie Palmer cieszył się już z hat-tricka, jednak kolejne trzy minuty przyniosły gola kontaktowego ze strony Carlosa Baleby. Marzenia kibiców gości o ukąszeniu faworytów zostały jednak oddalone w minucie 41., kiedy to…tak, zgadza się. Cole Palmer strzelił bramkę. Po raz czwarty. W pierwszej połowie. Totalne szaleństwo, choć w drugiej części spotkania, nic szczególnego już się nie wydarzyło.
Three @PremierLeague wins in a row! 👏#CFC | #CHEBHA pic.twitter.com/264qOFS9fn
— Chelsea FC (@ChelseaFC) September 28, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.