Żużel: Finał Speedway European Championship na antenie Eurosport1

Jaką przewagę nad zawodami cyklu Grand Prix mają IME? Taką, że do końcowych rozstrzygnięć dzielą nie naście a kilka turniejów, a zawodnicy którzy wywalczyli awans do cyklu są najlepsi w sezonie, w którym mistrzostwa są rozgrywane. Dzięki temu przed ostatnim turniejem w Rybniku, aż 10 żużlowców ma szansę na tytuł. Rywalizację będzie można śledzić na Eurosporcie 1.

Wśród tego grona znajduje się 2 Polaków: Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki. Gorzowianie mają świetny ligowy sezon. „KK” odbudował się po nieudanym roku 2015, a Pawlicki zmieniając klub stał się jeszcze lepszym zawodnikiem. Ich dobra postawa przeniosła się również na zawody rangi międzynarodowej. Tracą kolejno 5 i 3 oczka do lidera cyklu Lindbaeck`a. Trudno może być jednak dogonić Szweda. „Toninho” przeżywa „trzecią młodość” a fakt, że startował na tym owalu w 2011 reprezentując ówczesny RKM, jeszcze bardziej podnosi jego notowania. Geometrię rybnickiej nawierzchni zna także Grigorij Laguta, tegoroczny reprezentant ROW – u Rybnik. Rosjanin w PGE Ekstralidze legitymuje się przyzwoitą średnią na tym stadionie, około 11 pkt na mecz. Jeżeli te statystyki przełożą się na sobotnią imprezę, to walka o tytuł IME będzie trwała do ostatniego biegu. Kto jeszcze jest zainteresowany zwycięstwem? Vaclav Milik notuje bardzo udany sezon. Zawodnik Betard Sparty traci, podobnie jak Łaguta, tylko 2 oczka do lidera. Czwarty w „generalce” Leon Madsen traci o punkt więcej. Gdyby podwinęła się noga całej szóstce wymienionych wyżej zawodników, to szanse na tytuł mają także Martin Vaculik, który złota posmakował w 2013 roku; Nicki Pedersen, którego forma w tym sezonie nie „powala”, a także broniący mistrzowskiego krążka Emil Sajfutdinow.

SOBOTA – 17 WRZEŚNIA 2016

19:00 Indywidualne Mistrzostwa Europy, Rybnik, Polska: ZAWODY 

0a60d0xx