15. kolejka Premier League na antenie Canal+

Przed nami kolejne spotkania w Premier League. Z 15. kolejki zobaczymy sześć pojedynków. Najciekawiej zapowiada się potyczka Tottenhamu z Manchesterem United. Transmisje na antenie Canal+. Na Selhust Park Crystal Palace zagra z Bournemouth. Oba zespoły zajmują miejsca w środku tabeli. […]

Przed nami kolejne spotkania w Premier League. Z 15. kolejki zobaczymy sześć pojedynków. Najciekawiej zapowiada się potyczka Tottenhamu z Manchesterem United. Transmisje na antenie Canal+.

Na Selhust Park Crystal Palace zagra z Bournemouth. Oba zespoły zajmują miejsca w środku tabeli. Drużyna gospodarzy do piątego Tottenhamu traci tylko dwa punkty. Choć pozycja Orłów jest niezła to ostatnie tygodnie ciężko zaliczyć do udanych. Klub w listopadzie wygrał tylko jeden mecz z czterech. Po wygraną udało się sięgnąć dopiero w poprzedniej kolejce, pokonując Burnley 2:0. Wisienki także nie imponują formą. Piłkarze Eddiego Howe’a przegrali trzy ostatnie spotkania. Bournemouth słabiej punktuje na wyjazdach, ostatnie zwycięstwo miało miejsce pod koniec września. W bezpośredniej rywalizacji graczom Bournemouth udało się wygrać raz, w sezonie 2015/16. W drugim wtorkowym meczu Burnley podejmie Manchester City. Wydawało się, że gospodarze wskoczyli na wyższy poziom, bo wysoko pokonali West Ham i Watford. Potem przegrali z Crystal Palace, ale nadal utrzymują się w pierwszej dziesiątce. Manchester City nie przypomina drużyny, która zdobyła mistrzostwo Anglii. Zawodnicy Pepa Guardioli zbyt często gubią punkty ze słabszymi zespołami. Tak miało miejsce chociażby z Newcastle, z którym zremisowali 2:2. Tylko raz w historii Burnley pokonało City. Faworytem jest zespół z Manchesteru, ale to czy Obywatele odniosą pewne zwycięstwo już nie jest takie oczywiste. Gospodarze z pewnością będą chcieli wykorzystać słabszą dyspozycję rywala i zdobyć chociaż jeden punkt.

W środę czekają nas dwa świetnie zapowiadające się starcia. W pierwszym Manchester United przywita piłkarzy Tottenhamu. Z pewnością to będzie wyjątkowy mecz dla Jose Mourinho. Obecny menadżer Tottenhamu wcześniej trenował Czerwone Diabły. Póki co oglądając Tottenham nie można się nudzić. 3:2, 4:2, 3:2 – takie wyniki padają za kadencji tego charyzmatycznego trenera. Goście zajmują piąte miejsce z dorobkiem 20 punktów. To i tak dwukrotnie mniej od lidera – Liverpoolu. Nieco niżej, bo dziewiąty jest Manchester United. Przegrana dla którejś z ekip może oznaczać spadek nawet do drugiej części tabeli. Z kolei na Canal+ będziemy świadkami derbów Merseyside. Na Anfield Road spotkają się Liverpool i Everton. Niekwestionowanym faworytem jest będąca w wyśmienitej formie drużyna Jurgena Kloppa. Gospodarze nadal nie schodzą ze zwycięskiej ścieżki i systematycznie powiększają przewagę nad pozostałymi. The Toffees mają kłopoty, znajdują się tuż nad strefą spadkową. Za The Reds przemawiają także statystyki. Everton ostatni raz z Liverpoolem wygrał w 2010 roku, a od wyjazdowej wygranej minęło 20 lat. Należy jednak pamiętać, że derby rządzą się swoimi prawami. Na szali leży nie tylko pozycja w tabeli, ale również honor. Ten, kto zwycięży, do czasu następnej batalii będzie chodził po mieście Beatlesów z podniesioną głową.

Na koniec kolejki zobaczymy spotkania Sheffield UnitedNewcastle oraz ArsenalBrighton. Rewelacyjny beniaminek od siedmiu(!) kolejek nie zaznał smaku porażki. Przerwać tę serię spróbują piłkarze Steve’a Bruce’a. Sroki niespodziewanie powstrzymały Manchester City i zremisowały 2:2. Kilka dni temu informowaliśmy o zagrożonej posadzie Unaia Emery’ego. Poszło jednak szybciej niż się spodziewano. Hiszpan po 1,5 roku pracy został zwolniony po porażce w Lidze Europy z Eintrachtem Frankfurt. Klub mógł zapewnić sobie awans z 1. miejsca, a tymczasem teoretycznie może odpaść już w fazie grupowej (Arsenal w ostatniej kolejce musiałby przegrać ze Standardem Liege minimum 0:5). Tymczasowo wakat wypełnił Fredrik Ljungberg, który w latach 1998-2007 grał dla Kanonierów. Debiut wypadł przeciętnie, bo za taki można uznać remis z Norwich. Jeśli w północnym Londynie myślą o Lidze Europy bądź Mistrzów, wygrana u siebie wydaje się być obowiązkiem. Na Emirates rywalem Arsenalu będzie ekipa Brighton. Mewy są jedną z najgorzej punktujących drużyn na wyjazdach w Premier League. Zawodnicy Grahama Pottera w siedmiu meczach zdobyli tylko cztery oczka.

WTOREK – 3 GRUDNIA 2019

20:25 Premier League – 15. kolejka: CRYSTAL PALACE – BOURNEMOUTH na żywo

Komentarz: Marcin Rosłoń – Przemysław Rudzki
21:10 Premier League – 15. kolejka: BURNLEY – MANCHESTER CITY na żywo
CANAL+ Sport HD
Komentarz: Przemysław Pełka – Rafał Nahorny

ŚRODA – 4 GRUDNIA 2019

20:25 Premier League – 15. kolejka: MANCHESTER UNITED – TOTTENHAM HOTSPUR na żywo

Komentarz: Marcin Rosłoń – Przemysław Rudzki
21:10 Premier League – 15. kolejka: LIVERPOOL – EVERTON na żywo

Komentarz: Andrzej Twarowski – Rafał Nahorny

CZWARTEK – 5 GRUDNIA 2019

20:25 Premier League – 15. kolejka: SHEFFIELD UNITED – NEWCASTLE UNITED na żywo
CANAL+ Sport HD

21:10 
Premier League – 15. kolejka: ARSENAL – BRIGHTON na żywo

About Łukasz Brajczewski

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.