Bundesliga: Wysoka wygrana Wilków z Bayerem!

blank
fot.

Pierwszy z niedzielnych meczów 4. kolejki Bundesligi zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy. Wfl Wolfsburg rozgromił na Volkswagen Arena drużynę Bayeru Leverkusen 4:1. „Aptekarze” od 7 . minuty musieli radzić sobie w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Giulio Donatiego.

Obaj trenerzy zaskoczyli zestawieniem swoich wyjściowych jedenastek na ten mecz. Największe roszady dokonały się w formacjach ofensywnych, gdzie w zespole gospodarzy swoje pierwsze minuty w Bundeslidze rozegrał Nicklas Bendtner. W drużynie Rogera Schmitda od pierwszych minut zobaczyliśmy Drmicia, Öztunaliego czy debiutującego w zespole brazylijczyka, Wendella.

Już w 7. minucie doszło do zdarzenia, które miało kluczowy wpływ na dalsze losy spotkania. Po szybkiej akcji Wilków, Donati nieprzepisowo zatrzymywał we własnym polu karnym Malandę. Za swoje nie odpowiedzialne zachowanie prawy obrońca gości obejrzał czerwoną kartkę i jego zespół musiał grać w osłabieniu do końca meczu. Rzut karny pewnie wykonał Rodriguez, dzięki czemu wyprowadził biało-zielonych na prowadzenie. Drużyna Dietera Heckinga zaczynała zyskiwać coraz większa przewagę, co raz zapuszczając się w okolice pola karnego Leno. Jednak niespodziewanie to Bayer w 29. minucie wyrównał wynik spotkania. Gola strzelił Drmić, szwajcarski napastnik wykorzystał bardzo dobre zgranie piłki głową przez Bellarabiego, następnie wygrał pojedynek bark w bark w Rodriguezem i silnym strzelem umieścił piłkę w bramce. Przyjezdni mimo gry w osłabieniu dzielnie stawiali obór swoim przeciwnikom. Pod koniec pierwszej części meczu gra się wyrównała i gdy już wydawało się, że oba zespołu zejdą do szatni przy wyniku remisowym błyskawiczną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Rodriguez. Strzelec pierwszej bramki posłał precyzyjną piłkę w pole karne, a Vierinha głową dopełnił tylko formalności.

Od początku drugiej połowy na placu gry zobaczyliśmy Stefana Reinartza oraz Sebastiana Boenischa, którzy zastąpili Larsa Bendera i Levina Oztunaliego. Zmiany nie przyniosły wyraźnej poprawy gry zespołu Rogera Schmidta. Do głosu znowu zaczęli dochodzić piłkarze Wolfsburga, spychając gości do ofensywy. Pierwszy bramce Bayeru zagroził Caligiuri, potem w dobrej sytuacji znalazł się De Bruyne. Upór w dążeniu do strzelenia kolejnej bramki zostaje wynagrodzony w w 63. minucie, kiedy to De Bruyne znajduje idealnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego Rodrigueza, który uderza piłkę z woleja, nie dając żadnych szans Leno. W 66. minucie na boisku pojawił się Kiessling, a chwilę później w drużynie Wilków do gry wszedł Hunt. Na nieszczęście gości to nie super-strzelec Bayeru cieszył się z bramki, a pozyskany przed sezonem z Werderu niemiecki napastnik. Hunt wykorzystał zamieszanie w polu karnym Leverkusen i stzrełem lewą nogą obok słupka bramki ustalił wynik spotkania na 4:1

45. minut w barwach Bayeru Leverkusen rozegrał Sebastain Boenisch. Nie zaprezentował się jednak z dobrej strony, to jego stroną gracze z Volkswagen Arena najczęściej stwarzali sobie sytuacje do strzelenia gola. Często ogrywany przez skrzydłowych przeciwnej drużyny, bo jednym z takich przegranych pojedynków bramkę dla Wilków zdobył Vierinha. Mateusz Klich cały mecz przesiedział natomiast na ławce Wolfsburga.
Bayer zmarnował szansę na to, by po czterech kolejkach być liderem Bundesligia, a Wolfsburg awansował na dziewiątą pozycję w tabeli.

VfL Wolfsburg – Bayer 04 Leverkusen 4:1 (2:1)
1:0 Rodriguez 8′ (karny)

1:1 Drmić 29′
2:1 Vieirinha 45′
3:1 Rodriguez 63′
4:1 Hunt 80′

Kartki: 10. Gustavo – 25. Bender, 7. Donati

VfL Wolfsburg: Benaglio – Jung, Naldo (89′ Klose), Knoche, Rodriguez – Malanda (84′ Schafer), Gustavo – Vieirinha, De Bruyne, Caligiuri (68′ Hunt) – Bendtner

Bayer 04 Leverkusen: Leno – Donati, Jedvaj, Spahic, Wendell – Bender (46′ Reinartz), Castro – Calhanoglu, Öztunali (46′ Boenisch) – Bellarabi (66′ Kießling), Drmic