9. kolejka La Liga Santander szykuje się nadzwyczaj emocjonująco, bowiem wszystkie trzy czołowe drużyny czekają niełatwe spotkania. Najciekawiej powinno być jednak w Sevilli, gdzie trzykrotni tryumfatorzy Ligi Europejskiej podejmą Atletico Madryt.
Różnice na szczycie tabeli są na razie minimalne. Liderujące Atletico Madryt ma tylko 2 punkty przewagi nad czwartą FC Barceloną. Do ścisłej czołówki ligi niespodziewanie doszlusowała Sevilla FC, która wreszcie nauczyła się wygrywać mecze wyjazdowe, a przypomnijmy, że ta sztuka nie udała im się ani razu w zeszłym sezonie. Tym razem wystarczy im jednak utrzymać atut własnego boiska, aby awansować przynajmniej na pozycję wicelidera. Pokonanie Atletico Madryt wcale nie musi być marzeniem ściętej głowy. Co prawda, podopieczni Diego Simeone grają coraz lepiej i w niczym nie przypominają nieprzekonującej drużyny z początku sezonu, ale i tak wydają się być „do ugryzienia”. Sevilla FC również znajduje się w świetnej formie, więc możemy przygotować się na fantastyczne widowisko piłkarskie, gdzie trudno wskazać faworyta. Emocje gwarantowane.
Trudny wyjazd czeka także FC Barcelonę. Valencia CF może nie przekonuje od dłuższego czasu, ale nie wolno zapominać, że grają tam klasowi piłkarze. Można także zaryzykować stwierdzenie, że jest to rywal, który potrafi grać z Katalończykami, szczególnie na własnym boisku. Podopieczni Cesare Prandelliego nie pozwolili pokonać się bardziej utytułowanym rywalom w dwóch ostatnich meczach na własnym stadionie, a dwa wcześniejsze przegrywali tylko jedną bramką po bardzo wyrównanych bojach. FC Barcelona nie może sobie pozwolić na wpadkę z zespołem środka tabeli, ale jadą na nieprzyjemny teren, gdzie każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Tym bardziej, że Valencia CF spisuje się coraz lepiej, notując trzy zwycięstwa w ostatnich czterech spotkaniach.
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie czeka wicelidera rozgrywek, Real Madryt. Na Santiago Bernabeu przyjeżdża bowiem Athletic Bilbao, które nie potrafi tam grać. W ostatnich dwunastu potyczkach zanotowali oni dwanaście porażek i choć obecnie znajdują się w kapitalnej dyspozycji to wydaje się, że seria ta zostanie podtrzymana. Real Madryt po chwilowej zadyszce wraca na właściwy tor, jest doskonały w ofensywie i defensywie. Brak trzech punktów dla podopiecznych Zinedine’a Zidane’a byłby sporą niespodzianką, jednak waleczni Baskowie na pewno postawią twarde warunki.
Co poza tym? Fani La Liga Santander na pewno nie opuszczą spotkania Villarealu CF z UD Las Palmas. Oba zespoły znakomicie zaczęły rozgrywki i plasują się w górnej połowie tabeli. Gospodarze zajmują piątą pozycję, mając tyle samo punktów co FC Barcelona. Ich przeciwnicy nie potrafią wygrać od czterech spotkań, ale regularne punktowanie w pierwszych kolejkach powoduje, że utrzymują się na wysokiej, siódmej pozycji. Faworytem meczu będzie Villareal CF, który znajduje się w lepszej dyspozycji. Nie wolno im jednak zlekceważyć drużyny z Wysp Kanaryjskich, bowiem ta ma potencjał, aby wywieźć punkty z El Madrigal.
PIĄTEK – 21 PAŹDZIERNIKA 2016
20:40 La Liga Santander – 9. kolejka: CA OSASUNA – REAL BETIS
SOBOTA – 22 PAŹDZIERNIKA 2016
12:55 La Liga Santander – 8. kolejka: RCD ESPANYOL – SD EIBAR
16:10 La Liga Santander – 9. kolejka: VALENCIA CF – FC BARCELONA
18:25 La Liga Santander – 9. kolejka: REAL SOCIEDAD – DEPORTIVO ALAVES
NIEDZIELA – 23 PAŹDZIERNIKA 2016
11:55 La Liga Santander – 9. kolejka: CELTA VIGO – DEPORTIVO LA CORUNA
16:10 La Liga Santander – 9. kolejka: SEVILLA FC – ATLETICO MADRYT
18:25 La Liga Santander – 9. kolejka: VILLAREAL CF – UD LAS PALMAS
20:40 La Liga Santander – 9. kolejka: REAL MADRYT – ATHLETIC CLUB
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.