W poniedziałkowy wieczór na Wyspach Brytyjskich rozegrane zostaną dwa rewanżowe półfinałowe spotkania Elite League. W Poole „Piraci” zmierzą się z „Gwiazdami”, a w Swindon „Rudziki” podejmą „Pszczółki”. Transmisja łączona z obu spotkań w Polscie Sport (HD)!
W meczu dwóch najlepszych drużyn sezonu zasadniczego będzie gorąco. W pierwszym meczu na torze świeżo po opadach deszczu goście okazali się lepsi o zaledwie jedno „oczko” wygrywając 45:44. Po stronie King’s Lynn najlepszym zawodnikiem był Rory Schlein. „Roboy” wykręcił w tym meczu dziesięć puntów oraz trzy bonusy. W ekipie zwycięzców liderem był Maciej „Magic” Janowski – 12+1 pkt. Niestety zawodnik pochodzący z Wrocławia tego wyczynu na własnym torze nie osiągnie. Polski żużlowiec podczas treningu motocrossowego nabawił się kontuzji ręki i jego występ w poniedziałkowy wieczór jest nie możliwy. Neil Middleditch już w spotkaniu numer jeden musiał korzystać dwa razy z instytucji gościa, teraz „Middlo” przyjdzie szukać trzeciego dodatkowego jeźdzca. King’s Lynn też nie pojedzie w pełnym zestawianiu, ale z optymalnej siódemki brakować będzie tylko i aż Duńczyka Nielsa Kristiana Iversena. „Puk” nie jeździ od pamiętnego wypadku z Gregiem Hancockiem (skądinąd lider MŚ w zeszłym roku zdobył tytuł mistrzów Anglii z zespołem Poole) podczas Grand Prix Polski w Gorzowie.
Mecz na Brandon Stadium nie był ani na styku, a już tym bardziej nie jednostronny. „Pszczółki” raz mocno zyskiwały, a raz mocno traciły swoją przewagę. Ostatecznie zawodnicy Gary’ego Havelocka pokonali Swindon Robins w stosunku 49:41. Patrząc na większość tegorocznych występów (zwłaszcza Polska i GP) Chris Harris nie radzi sobie w 2014 roku najlepiej. W pierwszym meczu półfinałowym „Bomber” widocznie się spiął i w tak ważnym starciu zdobył jedenaście punktów z bonusem. Punkcik mniej w zespole pokonanych uzbierał Australijczyk Tory Batchelor. W przedmeczowym wywiadzie dla telewizji Sky Sports, trener „Rudzików”, Allun Rossiter powiedział, że jeżeli dziś (w zeszły poniedziałek) ma przegrał, choć tego nie chce, chce przegrać nie więcej niż sześcioma punktami. Jak sama mina Rossitera doskonale podsumowała stratę ośmiopunktową. Mecz w Swindon będzie bardzo emocjonujący. Faworytem będą gospodarzem, ale zapas „Pszczółek” przy ambitnej jeździe może dać upragniony finał.
PONIEDZIAŁEK – 6 PAŹDZIERNIKA 2014
20:30 Elite League – półfinały (transmisja łączona): POOLE PIRATES – KING’S LYNN STARS, SWINDON ROBINS – COVENTRY BEES
Komentarz: Marcin Feddek – Tomasz Lorek
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.