Eliminacje ME 2016: bez niespodzianki w Wilnie. Litwa – Słowenia 0:2.

blank
fot.

W niedzielny wieczór rozegrany został bardzo ważny mecz dla układu tabeli w grupie E. Lepsi okazali się goście, którzy pokonali Litwę 2:0, a obydwie bramki zdobył Milivoje Novaković. Dzięki temu zwycięstwu Słoweńcy zrównali się punktami z dzisiejszym rywalem i dzięki lepszemu bilansowi zajmują 2. miejsce w grupie.

W 17. minucie prowadzenie objęli Litwini. Błąd Samira Handanovicia wykorzystał Deivydas Matulevicius, ale sędzia z Grecji uznał, że napastnik był na pozycji spalonej. W 33. minucie Milivoje Novaković otrzymał podanie w polu karnym i pewnym strzałem pokonał Giedriusa Arlauskisa. Kilka minut później było 0:2. Kevin Kampl zacentrował do Novakovicia, ten oddał dobry strzał, który zdołał obronić litewski golkiper, ale przy dobitce był już bezradny. W drugiej połowie atakowali podopieczni Srecko Katanca, ale nie zdołali już podwyższyć rezultatu.

Litwa – Słowenia 0:2 (0:2)
Milivoje Novaković 33, 37.

Litwa: Arlauskis – Vaitkunas, Freidgeimas, Kijanskas, Andriuskevicius – Novikovas, Zulpa, Panka (32` Vicius), Chernykh – Chvedukas (75` Mikoliounas), Matulevicius.

Słowenia: Handanović – Brecko, Ilić, Cesar, Struna – Stevanović (46` Mertelj), Pecnik (66` Birsa), Kurtić, Kirm (86` Lazarević) – Kampl, Novaković.

Żółte kartki: Novikovas, Matulevicius, Chvedukas, Kijanskas – Stevanović.

Sędziował: Michael Koukoulakis (Grecja).