Zazwyczaj podczas weekendów wyścigowych najwięcej mówi się o kierowcach, samochodach oraz rywalizacji, która toczy się na torze. W Japonii tym razem uwaga wszystkich fanów zwrócona jest na Supertajfun Hagibis. Niestety zagraża on rozegraniu wyścigu o Grand Prix kraju kwitnącej wiśni.
Supertajfun Hagibis, który w najbliższych dniach, a może nawet godzinach ma dotrzeć do Japonii, może pokrzyżować plany kierowcom Formuły 1. Na chwilę obecną najgorsze warunki przewidywane są na sobotę. Pogoda może w znaczącym stopniu wpłynąć na wyniki rozgrywanych wówczas kwalifikacji, o ile do nich dojdzie. Włodarze F1 postanowili wydać oficjalny komunikat, w którym przekonują, że kontrolują sytuację i będą podejmować takie decyzję, aby nic nie zagrażało zawodnikom i kibicom.
Przypomnijmy, że w Japonii już dwukrotnie przekładano sesje kwalifikacyjne z powodu silnego wiatru. W latach 2004 i 2010 nad torem Suzuka obecny był tajfun.
Przed Grand Prix Japonii po raz kolejny z niepokojem patrzymy na sytuację ekipy Williams Rokit Racing. Po wyścigu w Rosji, możemy czuć pewne zażenowanie postępowaniem brytyjskiego zespołu. Wycofanie Roberta Kubicy z rywalizacji tłumaczone było chęcią oszczędzania części na kolejne wyścigi, w sytuacji kiedy Polak i tak nie był w stanie walczyć o punkty. Doszukując się logiki w wyjaśnieniach Williamsa, powinni oni w każdej rundzie wycofywać obydwu kierowców już po kilku okrążeniach rywalizacji. Przecież nigdy, poza niecodziennym ściganiu w Niemczech, kierowcy ekipy z Grove nie mieli najmniejszej szansy na ukończenie zmagań w pierwszej dziesiątce. Sytuacja w zespole wygląda coraz gorzej. Niech świadczą o tym słowa Georga Russella, który stwierdził, że jest przekonany o tym, że jego zespołowi uda się przygotować bolid na przedsezonowe testy w przyszłym roku. Był gotowy nawet postawić swój dom, którego de facto nie ma.
Pomimo fatalnej sytuacji w Williamsie, możemy z dużym zainteresowaniem spoglądać na nadchodzącą rywalizacje na torze Suzuka. Wyścigi na japońskim obiekcie zazwyczaj przynoszą dużo dobrego ścigania. Sytuacji na czele tabeli raczej już nic nie zmieni, bo Lewis Hamilton pewnie zmierza po szósty tytuł mistrzowski, ale i tak emocji nie powinno zabraknąć (o ile w ogóle dojdzie do rywalizacji).
Aktualizajca:
Po odwołanych wszystkich sobotnich sesjach, pojawił się nowy rozkład jazdy na niedzielę. O godzinie 3:00 odbędzie się sesja kwalifikacyjna, po której poznamy kolejność na starcie wyścigu. Ten rozpocznie się o 7:10.

PIĄTEK – 11 PAŹDZIERNIKA 2019
02:55 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: I SESJA TRENINGOWA 



06:30 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



06:55 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: I SESJA TRENINGOWA 



08:30 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



22:45 Magazyn #ELEVENF1 



SOBOTA – 12 PAŹDZIERNIKA 2019
04:30 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



04:55 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: III SESJA TRENINGOWA 



06:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



07:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



07:55 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: KWALIFIKACJE 



09:10 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



NIEDZIELA – 13 PAŹDZIERNIKA 2019

02:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



02:55 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: KWALIFIKACJE 



04:10 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



05:30 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: PARADA KIEROWCÓW 



06:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 



07:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: WYŚCIG 




(Od 07:55 w TVP Sport)

09:00 Formuła 1 – Grand Prix Japonii: STUDIO 


