Już w poniedziałek kwalifikacjami do konkursu w Oberstdorfie rozpocznie się 69. Turniej Czterech Skoczni. Legendarna impreza rozgrywana na przełomie starego i nowego roku jak zwykle przyciągnie przed telewizory tysiące kibiców.
Przed skoczkami narciarskimi bardzo trudny i wyczerpujący czas w roku. Turniej Czterech Skoczni kojarzy się z dużą liczbą skoków, brakiem czasu na odpoczynek i nieustanną rywalizacją. Każdy kto zwycięży w tym legendarnym dla skoków wydarzeniu, na trwałe zapiszę się w historii dyscypliny. W rozgrywanym od 1953 roku turnieju najwięcej razy triumfował Janne Ahonen. Fin pięciokrotnie szczycił się tytułem zwycięzcy TCS. Ostatnie lata to polskie zwycięstwa z przerwą na japońską wygraną. W 2017 i 2018 roku nagrodę Złotego Orła odbierał Kamil Stoch. W roku 2019 kapitalnymi skokami w Niemczech i Austrii zachwycał nas Ryoyu Kobayashi. Ostatnim zwycięzcą turnieju jest Dawid Kubacki, który został trzecim Polakiem wygrywającym tę imprezę.
Kto w tym sezonie ma największe szanse na zwycięstwo? Patrząc na dotychczasową rywalizację kandydatem numer jeden do wygranej wydaje się być Halvor Egner Granerud. Norweg ma na swoim koncie pięć pucharowych triumfów i wygląda na to, że nie zamierza na tym poprzestać. Jednak jak pokazuje historia, w turnieju niekoniecznie wygrywają ci, którzy najlepiej spisywali się w Pucharze Świata. Wystarczy spojrzeć na ubiegły rok i sukces Dawida Kubackiego. Polak w konkursie poprzedzającym inaugurację w Oberstdorfie, zajął 47. miejsce, a później nie miał zamiaru opuszczać podium. Pokazuje to, że w skokach, przewidywania i typowanie nie zawsze mają sens.
Polscy skoczkowie do Oberstdorfu udali się już w poranek drugiego dnia świąt. Trener Michal Dolezal na świąteczno-noworoczną imprezę zabrał siedmiu skoczków. To efekt dobrych występów Macieja Kota w Pucharze Kontynentalnym. Począwszy od pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni, nasza reprezentacja będzie mogła wystawić siedmiu reprezentantów. W niemieckiej części zaprezentują się: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Klemens Murańka, Alkesander Zniszczoł i Maciej Kot. Kwalifikacje do rywalizacji na Schattenbergschanze odbędą się już w poniedziałek. Wówczas poznamy pary do zmagań w systemie KO. Dzień później czeka nas to, co najważniejsze – konkurs główny.
Aktualizacja:
Po wykryciu koronawirusa u Klemensa Murańki, polscy skoczkowie zostali wykluczeni z pierwszego konkursu 69. Turnieju Czterech Skoczni.
Aktualizacja 2:
Kolejny test przeprowadzony u Klemensa Murańki dał wynik negatywny. W poniedziałek wieczorem cała reprezentacja Polski została przebadana. Jeśli wyniki, które mają być znane jutro ok. 10:00 będą negatywne, Polacy będą mogli przystąpić do konkursu w Oberstdorfie. Wówczas wszyscy zgłoszeni do zawodów skoczkowie przystąpiliby do rywalizacji rozgrywanej bez systemu KO.
Aktualizacja 3:
Wszyscy polscy skoczkowie uzyskali negatywne wyniki testów. Oznacza to, że reprezentacja Polski wystartuje w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni.
PONIEDZIAŁEK – 28 GRUDNIA 2020
15:45 Turniej Czterech Skoczni, Oberstdorf, Niemcy: STUDIO
*(również o 17:45)
16:30 Turniej Czterech Skoczni, Oberstdorf, Niemcy: KWALIFIKACJE
Komentarz w Eurosporcie 1: Igor Błachut, Marek Rudziński
WTOREK – 29 GRUDNIA 2020
15:15 Turniej Czterech Skoczni, Oberstdorf, Niemcy: STUDIO
*(od 16:10 również w TVP 1 HD)
Studio: Maciej Kurzajewski – Mateusz Leleń, Kamil Wolnicki
15:45 Turniej Czterech Skoczni, Oberstdorf, Niemcy: STUDIO
*(również o 18:15)
Studio: Michał Korościel – Jakub Pieczatowski
Reporter: Kacper Merk
16:30 Turniej Czterech Skoczni, Oberstdorf, Niemcy: KONKURS INDYWIDUALNY
Komentarz w Eurosporcie 1: Igor Błachut, Marek Rudziński
Komentarz w TVP: Przemysław Babiarz, Sebastian Szczęsny
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.