Już w środę dojdzie do jednej z najciekawiej zapowiadających się gal w tym roku. W Kazaniu obchody święta Dnia Jedności Narodowej zostaną połączone z niesamowitą gratką dla wszystkich fanów boksu zawodowego. Sześć zawodowych pojedynków, z których pięć obroniłoby się jako main event. A w walce wieczoru Polak – Mariusz Wach. Transmisja w Polsacie Sport.
Mariusz Wach już od dłuższego czasu stara się walczyć o powrót do ścisłej czołówki wagi ciężkiej na świecie. Po łatwych zwycięstwach w kiepskim stylu na własnym podwórku z m.in. Gbengą Oluokunem czy Konstantinem Airichiem, przyjdzie czas na stoczenie pojedynku z będącym w niesamowitym gazie, Aleksandrem Powietkinem. Rosjanin, który zmarnował już swoją mistrzowską szansę, i podobnie jak Wach, przegrał jednogłośnie na punkty z Władimirem Kliczką, w swoich ostatnich starciach wygląda doskonale. Kapitalne zwycięstwa nad Carlosem Takamem, a przede wszystkim szybki nokaut na Mike’u Perezie musi wzbudzać olbrzymi szacunek. To właśnie poprzez wzgląd na ostatnie pojedynki, to Sasza jest uważany za zdecydowanego faworyta tej potyczki. Ciężko się z tymi osądami nie zgodzić, ponieważ wszystkie argumenty stoją po stronie Powietkina. Jednak Mariusz to potężne i waleczne chłopisko, które dodatkowo będzie walczyć o wolność kontraktową. Szanse ma niewielkie, ale nawet pokazując się z bardzo dobrej strony, ma szansę na toczenie kolejnych ciekawych walk. Zwycięstwo byłoby czymś niesamowitym i otworzyłoby drogę Polakowi drogę do walki o pas WBC z Deontayem Wilderem. Także jest o co walczyć i można być pewnym, że „Wiking” da z siebie wszystko.
Oprócz tego pojedynku, w Kazaniu zobaczymy jeszcze aż 5 kapitalnie zapowiadających się starć. W wadze junior ciężkiej, niepokonany „zabójca” Dimitrij Kudriaszow zmierzy się z walecznym i mocno bijącym Nigeryjczykiem, Olanrewaju Durodolą. Oprócz tego o pas WBA tej dywizji, Denis Liebiediev stanie w szranki z Lateefem Kayode. Nie mniej ciekawą walkę w cruiser będzie starcie byłego rywala Krzysztofa Włodarczyka, Rachima Czakijewa, z bardzo twardym, czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego, Olą Afolabi. Najciekawiej zapowiada się jednak starcie w wadze super lekkiej, gdzie doskonały technicznie posiadacz pasa IBF, Argentyńczyk Cesar Rene Cuenca (jego rekord to 48-0, 2 KO!) zmierzy się z Eduardem Trojanowskim i będzie starał się zachować swój pas. Ciekawie powinno też być na undercardzie, gdzie zobaczymy starcia utalentowanych, choć mniej znanych rosyjskich bokserów z bardzo dobrymi rywalami – Dimitrij Biwol zmierzy się z Jacksonem Juniorem, a Viskhan Murzabekov stanie w szranki z Salomonem Bogere. Na deser zostaniemy uraczeni walką pań – Swietłana Kułakowa kontra Ana Laura Esteche.
Dla fanów boksu zawodowego, gala w Kazaniu, to pozycja obowiązkowa.
ŚRODA – 4 LISTOPADA 2015
13:45 Gala w Kazaniu: STUDIO
14:00 Gala w Kazaniu: ALEKSANDER POWIETKIN – MARIUSZ WACH
20:45 Gala w Kazaniu: STUDIO
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.