Nie tak dawno uważany był za największy światowy talent, geniusz, magik. Brakowało epitetów aby opisać jego grę, wszystko zmieniło się jednak gdy przeszedł do drużyn seniorskich. Wtedy jego blask zaczął gasnąć i teraz już mało kto pamięta o Yousoufie Moukoko. Znalazł on nowy klub, gdzie będzie się chciał odbudować.
Moukoko w drużynach młodzieżowych błyszczał strzelając gola za golem. Borussia dała mu więc szansę pokazania swoich umiejętności w pierwszej drużynie. Tam już jednak nie wyróżniał się niczym szczególnym, dodatkowo pojawiały się informacje na temat jego potencjalnego sfałszowania daty urodzin. Zarzuty nie zostały do końca oddalone, jednak sprawa stoi w miejscu. Od tamtego momentu jego kariera znalazła się na równi pochyłej. Został wypożyczony do Nicei, gdzie jednak właściciwe nie grał. Łącznie uzbierał w Ligue 1 11 meczów gdzie strzelił dwa gole i zanotował asystę.
Nie przekonało to działaczy z klubu znad Lazurowego Wybrzeża, który nie zdecydował się na jego wykupienie czy ponowne wypożyczenie. W Borussi też nie ma on czego szukać, więc rozpoczął poszukiwania nowego zespołu. Jak podaje Fabrizio Romano – parafował on umowę z FC Kopenhaga. To ogromny „zjazd” jak mawiają kibice, nie tak dawno był wynoszony na piedestał przez dziennikarzy a teraz od nowa musi budować swoją karierę. Od tych przenosin wiele zależy, jeśli i tutaj się nie sprawdzi to jego przygoda z piłką może stanąć pod dużym znakiem zapytania.
Udostępnij w social mediach:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.