Paryżanie wracają na zwycięską ścieżkę: PSG 3:1 Rennes – skrót meczu

blank
fot. Victor Velter / Shutterstock

PSG dopisuje sobie na konto piąte zwycięstwo w aktualnie trwającym sezonie ligowym – podopieczni Luisa Enrique odnieśli pewne zwycięstwo nad Rennes, wygrywając na własnym stadionie wynikiem 3:1.

Tego dnia Paryżanie byli wyjątkowo aktywni w ofensywie. Choć teorytycznie goście też pokusili się o skonstruowanie kilku akcji, PSG kontrolowało omawiane spotkanie przez cały jego przebieg, a ostateczne rozstrzygnięcie jedynie to potwierdza. Jako pierwszy, już w 4. minucie piłkę w siatce umieścił Marquinhos, jednak arbiter dopatrzył się pozycji spalonej. To, co umknęło Brazylijczykowi, zrobił jednak po 26 minutach Barcola. Francuz otworzył wynik na korzyść gospodarzy, ustalając jednocześnie wynik pierwszej połowy meczu.

W drugiej części rywalizacji zabawa jeszcze bardziej nam się rozkręciła. W 58. minucie prowadzenie podwyższył Lee Kang-In, a niedługo później, dublet skompletował Bradley Barcola. W przypadku Rennes, szczytem ich możliwości była dziś niestety wyłącznie bramka honorowa. W 75. minucie do rzutu karnego podszedł Kalimuendo i wykorzystał swoją szansę, zostawiając jeszcze kibicom cień nadziei na jakiś szalony zryw. Właściwie, to w pewnym momencie wydawało się, że tutaj naprawdę może jeszcze dojść do jakiegoś zwrotu akcji: dwie minuty przed końcem podstawowego czasu Seidu umieścił piłkę w siatce, jednak…przedtem dopatrzono się zagrania ręką.

Mecz kończy się zatem wynikiem 3:1, a PSG umacnia się na prowadzeniu w ligowej tabeli.