Wszystko wskajue na to, że w nocy z czwartku na piątek Cleveland Cavaliers wygrają po raz czwarty i tym samym zagrają w finale z GSW. Po ostatnim zwycięstwie prowadzą 3-1 i mimo meczu na wyjeździe, już raz pokazali swoją moc, wygrywając w TD Garden różnicą 44 punktów.
Czwarty mecz to znowu popis liderów Cavaliers, tym razem to nie James, a Irving był zawodnikiem z największą ilością punktów (42). Kluczowa okazała się 3. kwarta, mistrzowie odrobili 10 punktów straty, a nawet zakończyli tą część gry z przewagą 7 oczek. Celtics od trzeciego spotkania grają bez Thomasa i tak będzie też w najbliższym meczu. Jak widać bez lidera są w stanie postawić się Cleveland, ale nie na przestrzeni całego spotkania. Czy dojdzie do niespodzianki i Celtics przedłużą sobie sezon? Transmisja w Canal+ Sport od 2:30.
PIĄTEK – 26 MAJA 2017
02:30 NBA – play-off: BOSTON CELTICS – CLEVELAND CAVALIERS (mecz nr 5)
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.