Tradycyjnie jeszcze przed ceremonią otwarcia rozpoczynają się olimpijskie zmagania w piłce nożnej. Jako pierwsze na boiska w Japonii wybiegną panie.
Sytuacja pandemiczna wywołała niespodziewaną decyzję MKOl-u, który od lat stara się ograniczyć liczebność uczestników igrzysk – tym razem jednak zamiast 18 zawodniczek kadry drużyn liczyć będą 22 piłkarki. Niestety, w związku z brakiem gry na poprzednim mundialu, który był kwalifikacją olimpijską dla drużyn europejskich, nie zobaczymy w Tokio naszej reprezentacji. Jedynym polskim akcentem będzie zatem Paweł Raczkowski, powołany przez FIFA na igrzyska jako asystent VAR. Piłka nożna jest też dyscypliną, która wymaga najwięcej aren – piłkarki korzystać będą z aż siedmiu stadionów w sześciu japońskich miastach.
W grupie E zaprezentują się Japonki, Kanadyjki, Brytyjki i Chilijki. Rzecz jasna, w drużynie brytyjskiej dominują Angielki – wyjątkiem są tu Walijka Sophie Ingle, która z Chelsea zdobyła dublet w Anglii i doszła do finału Ligi Mistrzyń, a także Szkotki – grająca na co dzień w Arsenalu Kim Little oraz Caroline Weir z Manchesteru City. Największą gwiazdą ekipy brytyjskiej jest jednak Fran Kirby, w której upatruje się kandydatki do korony królowej strzelczyń turnieju olimpijskiego. Już grupowe zmagania będą jednak ciężką przeprawą dla Wyspiarek – reprezentacja Kanady na dwóch ostatnich igrzyskach zdobywała brązowe medale, a jej kadra bazuje na zawodniczkach National Women’s Soccer League (na czele z królową strzelczyń igrzysk w Londynie Christine Sinclair, kapitan reprezentacji oraz lidera rozgrywek ligowych, Portland Thorns), ale nie brakuje też zawodniczek z czołowych drużyn angielskich i francuskich. Gospodynie natomiast w większości reprezentują japońskie kluby, choć kapitan reprezentacj, Saki Kumagai, jest jedną z największych gwiazd też na Starym Kontynencie – po ośmiu latach w Olympique Lyon przenosi się tego lata do Bayernu Monachium. Outsiderkami grupy wydają się Chilijki – jej najsilniejszym punktem jest bramkarka, Christiane Endler, przechodząca z PSG do Lyonu.
Grupa F jest bardziej przewidywalna – Brazylijki oraz Holenderki górują umiejętnościami i doświadczeniem nad rywalkami z Chin oraz Zambii i to one powinny zająć dwa pierwsze miejsca. Niewątpliwie „języczkiem u wagi” będzie występ Formigi i Marty – ta pierwsza w ćwierćfinale powinna zanotować swój dwusetny występ w barwach Canarinhas, ta druga, kapitan drużyny, ma blisko 50 meczów mniej na koncie, ale i czterdzieści goli więcej strzelonych dla Brazylii, na ich koncie brakuje jednak złota olimpijskiego. Holenderki z kolei liczą na Lieke Martens – napastniczka Barcelony jedzie do Tokio jako zdobywczyni potrójnej korony z katalońskim klubem i przy wsparciu koleżanek rozrzuconych po najlepszych klubach najlepszych lig europejskich z pewnością zaatakuje podium. Chinki bazujące na swojej krajowej lidze (w której obowiązują bardzo restrykcyjne limity dotyczące zawodniczek zza granicy, co ułatwia im ogrywanie się w meczach) awans na igrzyska zawdzięczają niewielkiej konkurencji w strefie azjatyckiej, natomiast Zambijki zaskoczyły wszystkich, pokonując w decydującym spotkaniu Kamerunki. Gwiazdą reprezentacji z Afryki jest Barbra Banda – wprawdzie w kwalifikacjach olimpijskich nie strzeliła ani jednej bramki (aż ośmiokrotnie bramkarki rywalek pokonywała Grace Chanda), jednak to ona ma za sobą 15 miesięcy w hiszpańskiej Premiera Iberdrola oraz rozgrywa drugi sezon w lidze chińskiej (w ubiegłym została królową strzelców, notując 18 goli w 13 meczach Shanghai Shengli). Dla „Królowych Miedzi” występ w Tokio będzie pierwszym dużym turniejem pozakontynentalnym – do tej pory zaledwie trzykrotnie wystąpiły one w kobiecym Pucharze Narodów Afryki.
Grupę G rozpatrywać należy w kategoriach „grupy śmierci” – otwierający zmagania mecz Szwedek z Amerykankami będzie jednym z największych hitów fazy grupowej. Drużynę USA charakteryzuje doświadczuje – aż dziewięć zawodniczek ma na koncie ponad 100 występów w reprezentacji, ale nad Megan Rapoinoe, Alex Morgan czy Becky Sauerbrunn góruje w statystykach 39-letnia Carli Lloyd, która reprezentowała Stany Zjednoczone aż w 306 spotkaniach, a dwukrotnie (w Pekinie i Londynie) strzelała bramki decydujące o złotym medalu olimpijskim dla USA. Wydaje się, że dla „starej gwardii” turniej w Tokio może być ostatnim, więc chęć powrotu na olimpijskie podium jest tym większa. Na powtórkę sukcesu, jakim było srebro w Rio, liczą Szwedki – tym razem bez legendarnej Nilli Fischer, która została w domu z przyczyn rodzinnych, jednak z Hanną Glas, Kosovare Asllani, Sofią Jakobsson czy Fridoliną Rolfö. Obie te reprezentacje są faworytkami nie tylko tej grupy, ale też całego turnieju, jednak nie mogą lekceważyć ani Australijek, ani Nowozelandek. Dla obu drużyn dodatkową motywacją jest godne zaprezentowanie się przed rozgrywanymi na ich terenie najbliższymi mistrzostwami świata, a wiele z nich chce zapracować też na angaż w mocniejszych klubach Europy czy USA.
Z każdej grupy awans do ćwierćfinałów wywalczą dwie najlepsze drużyny, zaś tylko jedna z trzecich miejsc odpadnie. Tym ciekawiej zapowiadają się zarówno mecze tych ekip typowanych do zajęcia miejsc w dolnej połówce tabeli swojej grupy, jak i starć pomiędzy nimi a faworytkami, które nierzadko mogą przynieść zaskakujące rezultaty.
Typ redakcji: Szwecja
ŚRODA – 21 LIPCA 2021
09:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Sapporo, Japonia – grupa E: WIELKA BRYTANIA – CHILE
*(o 15:00 w Eurosport 1 HD)
09:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa F: CHINY – BRAZYLIA
10:30 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – grupa G: SZWECJA – USA
12:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Sapporo, Japonia – grupa E: JAPONIA – KANADA
*(o 16:00 w Eurosport 1 HD)
13:00 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa F: ZAMBIA – HOLANDIA
13:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Tokio, Japonia – grupa G: AUSTRALIA – NOWA ZELANDIA
SOBOTA – 24 LIPCA 2021
09:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Sapporo, Japonia – grupa E: CHILE – KANADA
09:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa F: CHINY – ZAMBIA
10:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Saitama, Japonia – grupa G: SZWECJA – AUSTRALIA
12:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Sapporo, Japonia – grupa E: JAPONIA – WIELKA BRYTANIA
12:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa F: HOLANDIA – BRAZYLIA
*(o 17:30 w Eurosport 2 HD)
13:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Saitama, Japonia – grupa G: NOWA ZELANDIA – USA
WTOREK – 27 LIPCA 2021
09:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa G: NOWA ZELANDAIA – SZWECJA
09:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Kashima, Japonia – grupa G: USA – AUSTRALIA
12:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Rifu, Japonia – grupa E: CHILE – JAPONIA
12:50 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Kashima, Japonia – grupa E: KANADA – WIELKA BRYTANIA
*(o 17:30 w Eurosport 2 HD)
13:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Jokohama, Japonia – grupa F: HOLANDIA – CHINY
13:20 Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020, Saitama, Japonia – grupa F: BRAZYLIA – ZAMBIA
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.