Podtrzymanie dobrej formy West Hamu czy przełamanie Burnley?

Już za niespełna 2,5 godziny, na stadionie Turf Moor, rozpocznie się mecz 8 kolejki Premier League pomiędzy Burnley, a West Ham United.

Faworytem tego meczu są zdecydowanie Młoty, które z 10 punktami na koncie zajmują 7 miejsce w tabeli. Gospodarze z 4 punktami są na miejscu 19, wyprzedzając jedynie QPR. Jednakże w lidze angielskiej wszystko może się zdarzyć!

Obie drużyny mają problemy kadrowe. Gospodarze muszą sobie radzić bez swojego najlepszego snajpera Sama Vokesa oraz byłego gracza Młotów Matthew Taylora. Sam Allardyce nie może skorzystać z Andy’ego Carrolla i Cheikhou Kouyate. Do zdrowia wracają jednak kontuzjowani ostatnio Mark Noble, James Collins, Guy Demel, Joey O’Brien oraz Ricardo Vaz Te.

Ostatni raz oba zespoły mierzyły się ze sobą 29 października 2013 roku w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej. Wtedy, lepsi okazali się gracze z Londynu wygrywając na wyjeździe 2:0.

Dla jednych i drugich zdobycie trzech punktów w tym spotkaniu będzie bardzo ważne. Burnley w dotychczasowych siedmiu meczach zdobyło jedynie 3 gole i w większości spotkań prezentowało słaby poziom na boisku. West Ham jak na razie gra całkiem nieźle w ofensywie. W tym sezonie podopieczni Sama Allardyce’a zdobyli już aż 12 bramek!

Jakub Król