Porażka Borussii Dortmund w Moguncji!

fot.

W ostatnim sobotnim spotkaniu 4. kolejki 1. Bundesligi FSV Mainz pokonało na własnym stadionie Borussię Dortmund 2-0 (0-0). Bramki dla zwycięskiej ekipy strzelili Shinji Okazaki w 66 minucie i Matthias Ginter w 74 minucie (gol samobójczy). Pomiędzy tymi zdarzeniami rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Ciro Immobile.

W pierwszej połowie niewiele się działo. Przewagę optyczną posiadali podopieczni Jurgena Kloppa, jednak nie przełożyło to się na sytuacje bramkowe. Dogodną okazję do zdobycia gola zmarnowali za to gospodarze. Dobry strzał Shinji Okazakiego w 36. minucie ostatkiem palców przed siebie wybił Roman Weidenfeller.

Początek drugiej części gry to wciąż dominacja Borussii. W 53. minucie powinni prowadzić 1-0. Kapitalną okazję miał Adrian Ramos, jednak fatalnie spudłował, trafiając tylko w obrońcę FSV Mainz. Piłka wyszła na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska dobry strzał oddał jeden z zawodników gości, jednak z linii bramkowej piłkę wybił Junior Diaz.

Kiedy wydawało się, że przewaga Dortmundu zostanie udokumentowana golem, niespodziewanie ukłuli goście. Cięte podanie w pole karne świetnie wykorzystał Shinji Okazaki, dając w 66 minucie prowadzenie swojej ekipie.

Cztery minuty później powinno być 1-1. Strzelec bramki dla Mainz tym razem został negatywnym bohaterem spotkania zagrywając piłkę ręką we własnym polu karnym. Na jego szczęście, nowy nabytek Dortmundu, Ciro Immobile wykonał „jedenastkę” na tyle fatalnie, że obronił ją bramkarz Mainz, Loris Karius.

Goście żałowali niewykorzystania tej okazji co widać było po ich postawie na boisku. W 72. minucie jeszcze się im upiekło, gdy Shinji Okazaki nie przepuścił piłki do świetnie ustawionego Juliana Baumgartlingera. Dwie minuty później było już jednak 2-0. Niefortunnie czubkiem buta piłkę przeciął Matthias Ginter i posłał piłkę obok zdezorientowanego Romana Weidenfellera

Do końca meczu gospodarze kontrolowali spotkanie, nie pozwalając na wiele swoim rywalom. W 90. minucie błąd mógł zakończyć się kontaktową bramką dla Borussii, ale Milos Jojić trafił w słupek. Trzy minuty później arbiter tego spotkania, pan Gunter Perl po raz ostatni użył gwizdka.

Tym samym zespół z Moguncji po sobotnich meczach zajmuje bardzo wysokie 2. miejsce, gromadząc 8 punktów w 4 meczach. Ich rywale spadli za to na ósmą pozycję mając na koncie 6 punktów. Póki co liderem jest sensacyjnie beniaminek z Paderborna.

FSV MAINZ – BORUSSIA DORTMUND 2-0 (0-0)
Bramki: 66. Okazaki, 74. Ginter (sam.)
1. FSV Mainz 05: Karius – Diaz, Bell, Jara, Brosinski – Geis, Baumgartlinger – Hofmann (87. Duričić), Moritz (83. Koch), Allagui (60. Samperio) – Okazaki. 
Borussia Dortmund: Weidenfeller – Durm, Sokratis, Ginter, Piszczek – Jojić, Bender (79. Maruoka) – Großkreutz, Kagawa (64. Mkhitaryan), Aubameyang – Ramos (64. Immobile).