Tydzień po zawodach Pucharu Świata w Ruce specjaliści od jazdy po muldach startować będą w Idre Fjäll. Tymczasem w Cortinie d’Ampezzo sezon zainaugurują snowboardziści. Zmagania w obu dyscyplinach pokażą Eurosport i Polsat Sport News.
Wieloletni dominator światowych muld, Mikaël Kingsbury ostatecznie nie wystartował w pierwszych zawodach w tej konkurencji z powodu kontuzji pleców. Z jego absencji skorzystał jedyny zawodnik, który zdołał go pokonać Kanadyjczyka w ubiegłym sezonie – Ikuma Horishima w sobotę w Szwecji zaprezentuje się w plastronie lidera klasyfikacji i będzie głównym faworytem do zwycięstwa w obu planowanych na ten weekend konkurencjach – jeździe po muldach oraz muldach podwójnych. Gospodarze pod nieobecność Waltera Wallberga liczą z kolei na co najmniej powtórkę wyniku sprzed tygodnia Ludviga Fjällströma, który zajął trzecie miejsce, przegrywając także ze Szwajcarem Marco Tadé.
Zwycięską passę z poprzedniego sezonu kontynuowała w Ruce Perrine Laffont. Francuzka w ubiegłym roku wygrała wszystkie zawody w klasycznej odmianie tej konkurencji, przegrywając jedynie dwukrotnie w muldach podwójnych. Również w ten weekend to ona będzie faworytką pierwszego dnia finałów, jednak w niedzielę walka zapowiada się bardziej interesująco. Na liście startowej zawodów w Szwecja jest bowiem zarówno Jaelin Kauf, która jako jedyna w ubiegłym sezonie stanęła na podium wszystkich czterech edycji Pucharu Świata w podwójnych muldach, a także triumfatorka lutowych zawodów w Deer Valley, Justine Dufour-Lapointe, najmłodsza i najbardziej utytułowana z tercetu sióstr specjalizujących się w jeździe po muldach.
W tym samym czasie w Cortinie d’Ampezzo zainaugurowany zostanie sezon snowboardowy. O ile te dwie dyscypliny są uważane za bardzo podobne do siebie, to jednak w ten weekend we Włoszech prezentować się będą zawodnicy i zawodniczki, którzy nie wykonują akrobacji na desce – na arenie, która gościć będzie olimpijczyków w 2026 roku rozegrane bowiem zostaną zawody w slalomie gigancie równoległym. Na swoim terenie głównym faworytem rywalizacji mężczyzn będzie Roland Fischnaller, który w tym sezonie Pucharu Świata, dwudziestym w karierze, broni Kryształowej Kuli zarówno za ogół konkurencji równoległych, jak i właśnie za gigant. Najgroźniejszymi rywalami 40-latka będą koledzy z reprezentacji – Mirko Felicetti, który rok temu w Cortinie był drugi, oraz Edwin Coratti, który pokonał Fischnallera w styczniu w Rogli.
U pań również dwie Kryształowe Kule zdobyła Ramona Theresia Hofmeister i również Niemka wśród największych rywalek ma swoją rodaczkę, Selinę Jörg. Oczy kibiców zwrócone będą jednak głównie na Ester Ledecką – Czeszka, która podczas igrzysk w Pjongczangu była na ustach całego świata, gdy wygrała rywalizację zarówno w snowboardowych gigancie równoległym, jak i w narciarskim supergigancie, w ubiegłym sezonie skupiła się głównie na jeździe na dwóch deskach. Na snowboardzie wystartowała jedynie dwukrotnie, zajmując jednak drugie miejsce w slalomie w Bad Gastein i wygrywając gigant w Rogli – w obu przypadkach mając w finale za rywalkę Hofmeister. Starcie tych dwóch zawodniczek z pewnością będzie najbardziej wyczekiwanym akcentem sobotniej rywalizacji w Cortinie.
SOBOTA – 12 GRUDNIA 2020
10:20 Puchar Świata, Idre, Szwecja: JAZDA PO MUDLACH
*(o 20:00 w Eurosport 2 HD, o 23:00 w Polsat Sport News HD)
17:00 Puchar Świata, Cortina d’Ampezzo, Włochy: SLALOM GIGANT RÓWNOLEGŁY
*(o 21:00 w Eurosport 2 HD i w Polsacie Sport News)
NIEDZIELA – 13 GRUDNIA 2020
10:50 Puchar Świata, Idre, Szwecja: MULDY PODWÓJNE
*(o 20:00 w Eurosport 2 HD, o 22:30 w Polsacie Sport News HD)
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.