Puchar Świata w Rasnovie na antenach TVP

W kalendarzu Pucharu Świata w skokach narciarskich przyszedł czas na rumuński przystanek. Mimo problemów z przygotowaniem skoczni, ostatecznie konkursy w Rasnovie zostaną rozegrane według planu.

Wysokie temperatury, problemy z naśnieżeniem obiektu, zagrożone konkursy – tak w skrócie można opisać ostatnie tygodnie, podczas których ważyły się losy rumuńskiego przystanku Pucharu Świata. W odpowiednim czasie przyszło jednak ochłodzenie, które umożliwiło organizatorom sprawne przygotowanie skoczni. Już w czwartek odbędą się pierwsze skoki na Trambulina Valea Cărbunării. Zaczniemy od kwalifikacji do piątkowego konkursu indywidualnego, będącego jedynym podczas nadchodzącego weekendu. Odbędzie się on w piątek, natomiast w sobotę czeka nas konkurs mikstów, w którym udział wezmą dwie skoczkinie i dwóch skoczków z każdego kraju.

Kilka reprezentacji narodowych nie wysyła do Rumunii swoich najsilniejszych skoczków. Zrobią tak m.in Austriacy, u których nie zobaczymy m.in. Stefana Krafta czy Daniela Hubera, a zaprezentują się tacy zawodnicy jak Elias Medwed czy Daniel Tschofenig. W najsilniejszym składzie na najbliższe konkursy udaje się jednak reprezentacja Polski. Trener Michal Dolezal zdecydował, że do Rasnova zabierze skoczków powołanych na zbliżające się mistrzostwa świata, a także Pawła Wąska. Oprócz skoczka z Cieszyna będą to: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Jakub Wolny.

Konkursy w Rasnovie będą ostatnim testem dyspozycji przed czempionatem w Oberstdorfie. Zawodnicy będą mieli okazje sprawdzić swoją formę na skoczni normalnej (HS 97), co w kalendarzu Pucharu Świata jest rzadkością. Oprócz Rumunii próżno szukać w nim skoczni o punkcie konstrukcyjnym 90 lub 95 metrów. Na chwilę obecną zmagania w Rasnovie będą przedostatnimi w tym sezonie. Odwołanie turnieju Raw Air sprawia, że w aktualnym kalendarzu pozostają jeszcze tylko konkursy na skoczni mamuciej w Planicy. FIS planuje jednak zastąpić odwołane konkursy w Norwegii innymi zawodami. Na tę chwilę najbardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz dodatkowego weekendu w Słowenii, podczas którego skoczkowie rywalizowaliby na skoczni dużej (HS 138).

Warto sprawdzić plan transmisji Pucharu Świata w Rasnovie, ponieważ godziny rozgrywania konkursów są bardzo nietypowe. Zmagania potrwają od czwartku do soboty. Transmisje będą obecne na antenach TVP Sport i TVP 1.