Rusłan Czagajew – Fres Oquendo o pas mistrzowski WBA wagi ciężkiej w Polsacie Sport Extra!

Już w niedzielę w rosyjskim Grozny do ringu wyjdą faworyt rosyjskich kibiców, pochodzący z Uzbekistanu, Rusłan Czagajew i jego amerykański oponent, Fres Oquendo, by bić się o wakujący pas WBA World wagi ciężkiej, który zostawił Alexander Povetkin stając w szranki z Władimirem Kliczko. Na ten pojedynek zaprasza Polsat Sport Extra. Początek transmisji o godzinie 20.00.

„Biały Tyson” kolejnym mistrzem świata?
Federacja WBA po raz kolejny organizuje pojedynek, którego stawką będzie pas nr 2 tej organizacji. Nie można zapomnieć bowiem o tym, że prawdziwym championem tej organizacji jest Władimir Kliczko, który posiada tytuł WBA Super. Można zastanawiać się nad słusznością takiego postępowania organizacji, ale mimo wszystko dzięki temu kibice mają okazję być świadkami kilku dodatkowych, ciekawych walk. Jedną z nich na pewno będzie starcie Czagajewa z Oquendo, które zapowiada się na wyrównane widowisko. Oczywiście faworytem wśród bukmacherów i większości ekspertów jest walczący u siebie Czagajew, choć wydaje się, że Oquendo posiada umiejętności, a przede wszystkim doświadczenie, które może pozwolić mu nawiązać równą walkę z pupilem gospodarzy. Obaj pięściarze nie toczyli ostatnio walk ze zbyt znanymi bokserami i choć łatwo je wygrywali, ciężko powiedzieć w jakiej dokładnie znajdują się dyspozycji. Obaj ostanie ważne testy oblali. Czagajew przegrywając po dość jednostronnej potyczce z Povetkinem, a Oquendo w bardziej zaciętej walce z Oliverem McCallem. Dlatego też można dyskutować, czy akurat ci dwaj zawodnicy zasługują na walkę o pas mistrzowski, ale w niedzielę nie będzie miało to większego znaczenia.

Szybki powrót z emerytury
Inną walką godną uwagi na gali w Groznym będzie powrót na ring Edmunda Gerbera, który po walce z Dereckiem Chisorą we wrześniu zeszłego roku zapowiedział koniec kariery. Jak widać, nie wytrwał w tym postanowieniu zbyt długo. A szkoda, bo wydaje się, że mimo młodego wieku i niewielu walk na koncie, jest już całkowicie rozbity. Ostatnie trzy walki to ostre pikowanie w dół tego zawodnika. Najpierw sensacyjna porażka z Michaelem Sprottem, później kontrowersyjna wygrana z Gbengą Oloukunem, a na koniec klęska w walce o pięściarskie być albo nie być z Dereckiem Chisorą. Decyzja o zakończeniu kariery wydawała się więc był dobra i mądra. W niedzielę jednak powróci. Jego rywalem będzie anonimowy Vicente Sandez, który nie powinien stanowić dla niego większego zagrożenia. Jednak warto przekonać się w jakiej dyspozycji obecnie znajduje się Gerber. Faworyta raczej łatwo wskazać.

Inną potyczką warta uwagi jest walka byłego lidera kategorii cruiser, Juana Carlosa Gomeza, który nie powinien mieć większych problemów z uporaniem się z Goranem Deliciem. 

NIEDZIELA – 6 LIPCA 2014

20:00 Gala Boksu Zawodowego w Groznym: RUSŁAN CZAGAJEW – FRES OQUENDO 

Komentarz: Andrzej Kostyra – Andrzej Gmitruk