Do Poznania wróciła siatkówka na najwyższym poziomie. Po raz drugi odbył się w stolicy Wielkopolski mecz o Superpuchar Polski. Tradycyjnie zmierzyły się w nim mistrz Polski – Skra Bełchatów i zdobywca krajowego Pucharu – ZAKSA Kędzierzyn Koźle.
Sezon siatkarski w Polsce rozpoczął się w ubiegły weekend, kiedy ruszyła liga mistrzów świata. W pierwszej kolejce oba zespoły pewnie pokonały swoich rywali i szykowały się na starcie o pierwszy w tym sezonie ważny tytuł.
Faworytem przed tym spotkaniem była drużyna Skry Bełchatów, która zaliczana była do szerokiego grona faworytów całej PlusLigi. Bełchatowianie lepiej rozpoczęli spotkanie. Choć cały set, był dość wyrównany, zwycięstwo Bełchatowian nie było zagrożone. Podobnie wyglądał drugi set tego spotkania. Bardzo wyraźne były błędy w polu serwisowym, które sprawiały, że momentami mecz tracił na swej wartości. Trzeci set to z kolei najwyższe w tym meczu prowadzenie i było to prowadzenie Kędzierzynian, którzy pewnie pokonali PGE Skrę Bełchatów, w końcówce zbierając siły na czwartego seta. W tej odsłonie Skra od początku wypracowała przewagę, którą roztrwoniła pod koniec partii, jednak set ostatecznie wygrała na przewagi po dramatycznej końcówce.
Superpuchar pojechał do Bełchatowa. Pszczółki rozpoczynają sezon od trofeum.
Sety: 26:24, 25:22, 20:25, 27:25
PGE Skra: Uriarte, Conte, Wrona, Wlazły, Marechal, Lisinac, Piechocki (libero) oraz Kłos, Brdjović, Winiarski, Muzaj, Włodarczyk
Zaksa: Zagumny, Loh, Wiśniewski Witczak, Kooy, Gladyr, Zatorski (libero) oraz Nimir, Możdżonek, van Dijk, Zapłacki
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.