T-Mobile Ekstraklasa: Piast podciął skrzydła Legii! Hat-trick Kamila Wilczka!

W 11. kolejce gier T-Mobile Ekstraklasy mistrz Polski oraz lider tabeli Legia Warszawa przyjechała do Gliwic na spotkanie z Piastem. Gospodarze po słabym początku sezonu w ostatnim czasie prezentowali się lepiej – mimo ostatniej porażki z Koroną Kielce. Stołeczni też uskrzydleni po zwycięstwie w meczu Ligi Europy w Trabzonie też chcieli zainkasować komplet punktów i przed przerwą reprezentacyjną umocnić się na pozycji lidera.

Początek meczu dla Piasta, który miał kilka rzutów rożnych pod rząd i próbował stworzyć zagrożenie pod bramką gości. Po początkowym naporze inicjatywę powoli jednak zaczęli przejmować Legioniści. Dobrą okazję po długim zagraniu przed pole karne miał Jakub Kosecki, ale uderzył minimalnie nad bramką. Podobną sytuację miał Helio Pinto, ale dobrze spisał się Jakub Szmatuła.

Gdy wydawało się, że Legia przejęła inicjatywę to Piast zdobył gola. W 16. minucie po błędzie Igora Lewczuka obrońcom urwał się Kamil Wilczek. Pierwsze uderzenie pomocnika Gliwiczan obronił Dusan Kuciak, ale wobec dobitki Słowak był już bezradny. W Gliwicach 1:0 i mała niespodzianka.

Po strzale bramki Legia starała się zmienić wynik, ale próby Lewczuka oraz Koseckiego dobrze bronił Jakub Szmatuła. Piast nastawił się na kontry do których gospodarze nie mieli jednak zbyt wielu okazji. Jednak druga bramka padła już w 36. minucie. Było to kuriozalne trafienie, gdyż po podaniu od obrońcy Kuciak chciał przyjąć piłkę, ale ta podskoczyła na nierówności, co wykorzystał – mijając bramkarza i strzelając drugą bramkę w tym spotkaniu – Kamil Wilczek. Do końca połowy niewiele się zmieniło. Gliwicki Piast bardzo mocno zdominował dziś Warszawian.

Drugą połowę zdecydowanie lepiej zaczęła Legia. Na boisku zameldowali się Michał Żyro i Tomasz Jodłowiec, którzy rozruszali grę Warszawian. W 51. minucie potężne uderzenie Orlando Sa zatrzymało się na słupku bramki Szmatuły. Legia przez cały czas atakowała, a Piast cofnął się i w drugiej połowie praktycznie nie zagroził bramce Legii, aż do 76. minuty. Znowu Kamil Wilczek! Mocny strzał Bartosza Szeligi obronił jeszcze Kuciak, ale w najbardziej odpowiednim miejscu znowu znalazł się właśnie Wilczek i wpakował piłkę do bramki kompletując hat-tricka.

Legioniści zerwali się jeszcze w 90-tej minucie, gdy bramkę na 1:3 mocnym strzałem pod poprzeczkę zdobył Ondrej Duda. To było jednak wszystko, co dobrego zaprezentował mistrz Polski w dzisiejszym starciu. Zasłużone trzy punkty zostały w Gliwicach!

Piast Gliwice – Legia Warszawa 3:1 (2:0)

Bramki:

16. Kamil Wilczek,

36. Kamil Wilczek,

76. Kamil Wilczek –

90. Ondrej Duda

Kartki:   19. Bielik (LEG), 78. Rzeźniczak (LEG) 

Piast Gliwice: Szmatuła – Klepczyński, Horváth, Osyra, Piotr Brożek – Podgórski (C) (53. Szeliga), Martínez, Murawski, Wilczek, Ižvolt (77. Živec) – Jurado (68. Hanzel).
Rezerwowi: Szumski – Moskwik, Hanzel, Szeliga, Kędziora, Janczyk, Živec.

Legia Warszawa: Kuciak – Lewczuk (46. Jodłowiec), Astiz, Rzeźniczak, Broź – Saganowski (71. Duda), Vrdoljak (C), Bielik (46. Żyro), Pinto, Kosecki – Sá.
Rezerwowi: Jałocha – Jodłowiec, Duda, Szwoch, Kucharczyk, Żyro, Piech.

Radosław Kępys