Tauron Basket Liga: 20. kolejka na sportowych kanałach Polsatu

W niedzielny wieczór ekipa Energi Czarnych Słupsk zmierzy się we własnej hali z zespołem Stelmetu BC Zielona Góra. Z kolei poniedziałek będzie stał pod znakiem starcia Asseco Gdynia – Anwil Włocławek.

Drużyna Stelmetu BC Zielona Góra postara się o kontynuowanie dobrej passy. Seria meczów ligowych bez porażki w wykonaniu podopiecznych Saso Filipovskiego wynosi bowiem aktualnie 10 spotkań, co stanowi całkiem pokaźny rezultat. Zawodnicy z Zielonej Góry rozgrywali w środę kluczowy mecz dla ich dalszych losów na płaszczyźnie rozgrywek Pucharu Europy, który zakończył się po ich myśli. Zielonogórzanie triumfowali 68-58 nad ekipą Umana Reyer Wenecja. Dzięki wygranej we Włoszech, polska drużyna zameldowała się w 1/8 finału Eurocup, gdzie przyjdzie im zagrać z rosyjskim Uniksem Kazań. Koszykarze Energi Czarnych Słupsk muszą poświęcić szczególną uwagę grze Amerykanina – Dee Bosta, który w Wenecji zdobył dla mistrza Polski 19 punktów. Jednakże atutem gospodarzy może okazać się świeżość, gdyż nie rozgrywali oni jakiegokolwiek spotkania podczas tego tygodnia. Kibice w słupskiej hali Gryfia z pewnością dopiszą, co udowodnili już niejednokrotnie. Warto też zwrócić uwagę na Senegalczyka – Cheikha Mbodja, który posiada obecnie najwyższą średnią zdobytych punktów spośród wszystkich graczy słupszczan. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, dlatego też warto go zobaczyć.

Drugi z transmitowanych meczów będzie pojedynkiem graczy Asseco Gdynia oraz Anwilu Włocławek. Zarówno jedni, jak i drudzy podejdą do tego spotkania bardzo zmotywowani, dzięki czemu będziemy świadkami nie lada emocji. Koszykarze z Włocławka są aktualnie na czwartej pozycji w ligowej tabeli, a zawodnicy gdyńskiego Asseco okupują obecnie siódmą lokatę. Oba zespoły dzielą zaledwie 3 punkty, zresztą podobnie jak ma to miejsce w przypadku spotkania Energa Czarni – Stelmet. Faworyt tego meczu to włocławski Anwil, co można wywnioskować głównie za sprawą wyśmienitej dotychczas gry Czecha – Davida Jelinka, który może się poszczycić posiadaniem najwyższej średniej zdobytych punktów, biorąc pod uwagę całe rozgrywki Tauron Basket Ligi. Wynosi ona blisko 20 punktów na mecz. Zawodnicy gdyńskiego Asseco mają również swoje atuty, takie jak chociażby Anthony Hickey. Amerykanin potrafi rozegrać całkiem solidne widowisko, dzięki wychodzeniu na dobre pozycje rzutowe. Efektem tego jest wysoki wskaźnik trafionych rzutów dwupunktowych oraz przyzwoita dyspozycja zza linii 6,75 m. Wiele zależy też od formy młodych i zdolnych Polaków, którzy potrafią pokazać się z dobrej strony. Asseco czy Anwil? Na to pytanie uzyskają Państwo odpowiedź w poniedziałkowy wieczór.