Vuelta a Espana – podsumowanie 4. etapu.

blank
fot.

Dzisiaj odbył się 4.etap kolarskiej Vuelta a Espana 2014. Co takiego zdarzyło się na etapie?

Tuż po starcie naprzód odjechała czwórka uciekinierów: Javier Aramendia (Caja Rural), Sebastien Turgot (AG2R La Mondiale), Jimmy Engoulvent (Europcar) i Gert Joeaar (Cofidis). Przez większość etapu to oni byli na przedzie. Lotną premię w Posadas wygrał Francuz Sebastien Turgot z AG2R. Pięćdziesiąt trzy kilometry przed metą nastąpiły wielkie roszady w peletonie. Wchłonięta została trójka uciekinierów, został tylko Jimmy Engoulvent, a do niego dołączył Amets Txurruka z Caja Rural. Hiszpan wygrał górską premię w Alto de San Jeronimo orazlotną w Cordobie. Potem zaczęła się 40-kilometrowa runda w Cordobie. Do peletonu wrócili Txurruka i Engoulvent, a naprzód wyszła kolejna czwórka: Alejandro Valverde (Movistar), Winner Anacona (Lampre-Merida), Adam Yates (Orica-Greenedge) oraz Romain Sicard z Europcaru. Podjazd pod Alto del Catorce wygrał Kolumbijczyk Anacona. Czternaście kilometrów przed metą był już peleton, i odpadający z niego zawodnicy tacy jak Peter Sagan (Cannondale) czy zwycięzca 2.etapu Nacer Bouhanni (FDJ.fr). Kilometr przed metą szczęścia ponownie spróbował Adam Hansen (Lotto-Belisol) jednak pędzący pociąg Giant-Shimano go dogonił. Na ostatnich metrach pewnie finiszował John Degenkolb (Giant-Shimano) i to on wygrał dzisiejszy etap. Na drugim miejscu był Vicente Reynes (IAM Cycling), a na trzecim zwycięzca 3.etapu Michael Matthews (Orica-Greenedge).

W klasyfikacji generalnej prowadzi Matthews (Orica), przed Nairo Quintaną i Alejandro Valverde (obaj z Movistaru). Przemysław Niemiec awansował na 16.pozycję i ma 40 sekund straty do lidera.

Jutrzejszy etap jest górzysty. Decydującym punktem etapu będzie podjazd zlokalizowany szesnaście kilometrów przed metą, na którym ulokowana jest jedyna w tym dniu górska premia.