Weekend z kobiecą piłką w Viaplay

Finał Women’s FA Cup będzie najciekawszym wydarzeniem nadchodzącego weekendu w kobiecej piłce nożnej. Ciekawych spotkań nie zabraknie jednak też w rozgrywkach ligowych transmitowanych w Viaplay.

Anglia (Women’s FA Cup)

Starcia Arsenalu z Chelsea zawsze elektryzują kibiców w ojczyźnie futbolu. Po inauguracji Women’s Super League, w której The Gunners pokonały mistrzynie kraju 3:2, drużyny te dotarły do finału krajowego pucharu. Od spotkania rozegranego równo trzy miesiące temu Chelsea straciła punkty tylko raz – remisując w hicie Ligi Mistrzyń z VfL Wolfsburg 3:3, Arsenal natomiast przegrał w pierwszej kolejce tych rozgrywek z Barceloną 1:4, a niedawno stracił pierwsze punkty w lidze, remisując z Tottenhamem 1:1. Również patrząc na klasyfikację strzelczyń Women’s Super League widać, że walka o prym w Londynie toczy się na wszystkich płaszczyznach – Sam Kerr i Fran Kirby zajmują dwa pierwsze miejsca, a za nimi plasują się cztery zawodniczki Arsenalu: Vivianne Miedema, Kim Little, Katie McCabe i Beth Mead. Jeśli dołożymy do tego Jessie Fleming i Pernille Harder, mające na koncie po trzy gole, czeka nas co najmniej 90 minut zażartej walki o ostatnie trofeum w roku 2021.

Hiszpania (Primera División Femenina)

Liga hiszpańska z kolei przyzwyczaiła nas do względnej przewidywalności – kolejną drużyną na drodze barcelońskiego „walca” rozjeżdżającego wszelkie rywalki (bilans bramek 68-3 w 11 meczach) jest Athletic Bilbao, obecnie czwarty w tabeli. Ciekawsza jest zatem walka o pozostałe miejsca na podium krajowego czempionatu – a ta toczyć się będzie w ten weekend głównie na stadionach w Madrycie. Atlético podejmować będzie bowiem mające trzy punkty straty do podium Levante, natomiast wicelider z San Sebastián uda się na wyjazd do stołecznej dzielnicy Carbanchel, gdzie swoje mecze rozgrywa Madrid CFF. Zmniejszenia dystansu do czołówki spodziewać należy się też po szóstym obecnie Deportivo Alavés, które zagra w Walencji z trzynastą drużyną tabeli.

Trzecia z madryckich drużyn, Real, w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Villarreal, ostatnią ekipą w tabeli, która ma ujemny dorobek punktowy, pomimo wywalczeniu pięciu oczek – ukarana została dwukrotnie odjęciem trzech punktów za brak logo RFEF (Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej) na koszulkach (ta sama kara, choć tylko raz nałożona, spotkała Real Sociedad i Levante). Dla Królewskich mecz z Villarreal będzie pierwszym po zmianie trenera – Davida Aznara zastąpił Alberto Toril. Las Blancas aby wspiąć się w tabeli muszą nie tylko wygrać z outsiderem ligi, ale też liczyć na stracone punkty Sevilli, którą czeka derbowe starcie na boisku Betisu, oraz Grandilli Tenerife, która podejmować będzie przedostatnie w tabeli Rayo Vallecano. W dolnej części tabeli rozegrany zostanie też mecz Sportingu Huelva z Eibarem.

Niemcy (Frauen Bundesliga)

W najbardziej „polskiej” z lig zagranicznych wydarzeniem 10. kolejki będzie mecz Eintrachtu z Turbine Poczdam – zespół Małgorzaty Mesjasz nie jest faworytem tego starcia, ale ewentualna wygrana nad drużyną Tanji Pawollek, która wciąż nie wróciła na boisko po zerwaniu więzadła w czerwcowym finale Puchar Niemiec, pozwoli ekipie z Brandenburgii zmniejszyć dystans do premiowanego grą w Lidze Mistrzyń podium. Podobny cel ma druga z naszych obrończyń, Sylwia Matysik – jej Bayer Leverkusen zagra jednak na wyjeździe z Bayernem i również w tym spotkaniu faworytkami będą gospodynie. Na tym tle wydaje się, że „spacerek” czeka koleżanki Katarzyny Kiedrzynek i Ewy Pajor – VfL Wolfsburg podejmować będzie Carl Zeiss Jena, beniaminka znajdującego się na autostradzie powrotnej do 2. Bundesligi.

Słabszy od ekipy z Jeny jest tylko SC Sand – drużyna Patrycji Balcerzak zdobyła do tej pory tylko jeden punkt, a dobra postawa FC Köln z Adrianą Achcińską i Weroniką Zawistowską w składzie raczej nie daje ekipie z francusko-niemieckiego pogranicza nadziei na poprawę sytuacji w najbliższej kolejce. Na przegranej pozycji wydaje się być także Werder Brema, który czeka wyjazd do Hoffenheim. Zacięte natomiast powinno być spotkanie SGS Essen z SC Freiburg.

Włochy (Serie A Femminile)

W sobotę rozpocznie się 10. kolejka, a w niej mecz wicelidera z liderem. Po porażce Sassuolo w siódmej serii spotkań z Romą nieprawdopodobny scenariusz, w którym Stara Dama miałaby stracić, przynajmniej jesienią, jakiekolwiek punkty stał się jeszcze bardziej nierealny. Spodziewane zwycięstwo Juventusu urządzić może jednak nie tylko dominatorki kobiecego calcio, ale też AC Milan, który do wiceliderek traci tylko dwa punkty. W niedzielę jednak Rossonere czeka mecz, na który równie olbrzymią motywację mają przeciwniczki – derby Mediolanu z piątym w tabeli Interem, dla którego wygrana będzie oznaczała zbliżenie się do lokalnych rywalek na jeden punkt. Pomiędzy nimi jest wspomniana Roma, którą czeka wyjazdowe spotkanie z Sampdorią, zamykającą górną połowę tabeli.

Ostatnią realną szansę na punkty w rundzie jesiennej będzie miało Lazio – wciąż mająca zerowy dorobek ostatnia drużyna ligi podejmować będzie Hellas Werona, który do tej pory wywalczył tylko remis z Napoli. Ta właśnie drużyna uzupełnia strefę spadkową, jednak również SSC wystąpi w niedzielę w roli gospodarza w starciu z drużyną, do której traci tylko oczko – Empoli. Zestawienie 10. kolejki uzupełnia mecz Fiorentiny z beniaminkiem z Pomigliano.

PIĄTEK – 3 GRUDNIA 2021

17:55 Frauen Bundesliga – 10. kolejka: EINTRACHT FRANKFURT – TURBINE POCZDAM

Komentarz: Mateusz Juza

SOBOTA – 4 GRUDNIA 2021

12:55 Frauen Bundesliga – 10. kolejka: BAYERN MONACHIUM – BAYER 04 LEVERKUSEN

Komentarz: Mateusz Juza

14:25 Serie A Femminile – 10. kolejka: US SASSUOLO – JUVENTUS FC

NIEDZIELA – 5 GRUDNIA 2021

12:55 Primera División Femenina – 12. kolejka: MADRID CFF – REAL SOCIEDAD


14:25 Serie A Femminile – 10. kolejka: AC MILAN – INTER MEDIOLAN


14:55 Women’s FA Cup – finał: ARSENAL FC – CHELSEA FC

Komentarz: Mateusz Juza

15:55 Frauen Bundesliga – 10. kolejka: TSG 1899 HOFFENHEIM – WERDER BREMA