Nie doszedł do skutku niedzielny mecz w PGE Ekstralidze. Pogoda pokrzyżowała plany i zamiast 100% wiedzy nadal tkwimy w otchłani przypuszczeń i domysłów próbując analizować możliwe scenariusze częstochowsko – grudziądzkiego spotkania. Dla układu tabeli mecz ma olbrzymie znaczenie. Na obecną chwilę Get Well Toruń zajmuje czwarte miejsce, ostatnie premiowane awansem do fazy play – off. Wystarczy jednak choćby remis Włókniarza, aby sezon dla toruńskiej mafii się zakończył. W tym wszystkim pomóc lub przeszkodzić może GKM Grudziądz.
GKM zrobił to co, w połowie sezonu było trudne do zrealizowania. Odbił się od dna i uniknął spadku. Uniknął także baraży i może już snuć plany na przyszłoroczny sezon. Swoją rolę odegrał w tym KS Toruń. Oczywiście pomoc była legalna i polegała na zwycięstwie nad bezpośrednimi rywalami GKM – u. Wszystko odbyło się w sportowej atmosferze. Teraz jednak to GET WELL spogląda na częstochowską nawierzchnię. We czwartek rozstrzygnie się kto i z jakich miejsce przystąpi do fazy play – offów. Na tę chwile wiemy tylko tyle, że z pozycji lidera wystartuje Unia Leszno. Pozostałe informacje są zmiennymi. W pierwszym meczu padł remis. Włókniarz na swoim torze wystarczy że zdobędzie punkt, a ten wywinduje ich na 4. miejsce spychając tym samym torunian. Oczywiście kolejne punkty, dostępne w tym meczu pozwolą wybić się jeszcze wyżej i uniknąć spotkania z „Bykami” w pierwszej części rundy finałowej. A co jeżeli Częstochowa przegra? Mało realny scenariusz ale w takim przypadku górna tabela pozostaje bez zmian. Cała czołówka ekstraligi skupi wzrok we czwartkowy wieczór na Częstochowę.
CZWARTEK – 30 SIERPNIA 2018
19:00 PGE Ekstraliga – 14. kolejka: WSTĘP DO ZAWODÓW
19:30 PGE Ekstraliga – 14. kolejka: forBET WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA – MRGARDEN GKM GRUDZIĄDZ
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.