Xabi Alonso zadecydował o swojej przyszłości!

blank
fot.

Dla kibiców Bayeru już jest legendą, która zapewniła pierwsze od lat mistrzostwo kraju i grę w Lidze Mistrzów. Wielu drżało nad jego przyszłością, gdyż od dłuższego czasu zainteresowane są nim inne kluby. Sam szkoleniowiec postawił jednak sprawę jasno.

Gdy dołączał do Bayeru Leverkusen nikt na poważnie nie brał tej drużyny w kontekście walki o mistrzostwo kraju z wieloletnim hegemonem – Bayernem Monachium. Jak się jednak okazało jego wiedza, wizja i podejście trafiły na podatny grunt. Jego zawodnicy z miejsca zaczęli grać jak na mistrza przystało i kontynuowali swoją passę przez cały sezon zaliczając ponad pięćdziesiąt zwycięstw. Z miejsca Xabi stał się prawdziwym ekspertem i szkoleniowcem, po zdobyciu mistrzostwa głośno zrobiło się o jego potencjalnym odejściu do Realu Madryt.

Tego też obawiali się kibice, gdyż nie od dzisiaj wiadomo, że marzeniem Xabiego ma być objęcie Realu Madryt, które mocno o niego ubiega. Niemiec podszedł do zainteresowania bardzo spokojnie, nie wyprzedzał faktów i robił swoje. W tym roku niestety może nie udać im się powtórzyć fantastycznego tryumfu, wciąż jednak drepczą po piętach Bayernowi co przed przyjściem Alonso było niemożliwe. Nie dziwi więc też fakt, że za wszelką cenę Niemcy chcą go zatrzymać w zespole.

Media prześcigały się w newsach na temat jego przyszłości, nie było podanych żadnych konkretów, aż do teraz. Wszystko wskazuje na to, że „Królewscy” będą musieli jeszcze poczekać. Dyrektor sportowy Bayeru stwierdził w bowiem w jednym z wywiadów, że: „Powiedział mi, że zostaje. To tyle. Ma ważny kontrakt”. Oznacza to, że Xabi pozostanie w Bayerze co najmniej do czerwca 2026 roku. Taka decyzja nie dziwi, otrzymał szansę, zrobił wynik ponad stan i chce podziękować za zaufanie. Będzie mógł z czystym sercem odejść z klubu po zakończeniu umowy. A kto wie, może przypieczętuje swój pobyt drugim Mistrzostwem Niemiec?

BettersBettersBetters