Hit za hitem! Trzy mecze 6. kolejki PlusLigi w Polsacie Sport

Po niezwykle emocjonującej 5. kolejce PlusLigi, w której padło kilka niespodziewanych wyników, liczymy na jeszcze więcej emocji w najbliższy weekend. W 6. serii spotkań dojdzie do bardzo ciekawych spotkań. Zwłaszcza w Kędzierzynie-Koźlu.

Skra Bełchatów została oficjalnie ukarana walkowerem za mecz z Espadonem Szczecin, co sprawiło, że brązowi medaliści Mistrzostw Polski zamiast 12. punktów mają ich tylko 9. Na koniec sezonu mogą mieć one kluczowe znaczenie. Teraz jednak zawodnicy Phillipe Blaina muszą skupić się na grze, bo w tym są naprawdę dobrzy. Świetna dyspozycja – nieco zachwiania przy okazji meczu z ZAKSĄ – z pewnością pozwoli na zajęcie wysokiej lokaty. Oczko mniej w dotychczasowych meczach zdobyli siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk. Zespół z Trójmiasta gra w tym roku bardzo nierówno. Trzy zwycięstwa – wszystkie dość mocno wymęczone – oraz porażki z złotym i srebrnym medalistą poprzedniego sezonu to bilans podopiecznych Andrei Anastasiego. Do chociażby zeszłorocznej formy jeszcze wiele brakuje, ale nie jest za późno na poprawę.

W kędzierzyńskiej hali Azoty dojdzie do hitu tej serii gier. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do tego spotkania przystąpi nie tylko jako Mistrz Polski, ale jako lider tegorocznych rozgrywek. Cztery zwycięstwa w bardzo dobrym stylu, porażka po wyrównanym meczu ze Skrą Bełchatów i 12 punktów dały zespołowi Ferdinando de Giorgi prowadzenie w tabeli. Po zeszłorocznym sukcesie mało prawdopodobne jest, że Kędzierzynianie zadowolą się dotychczasowymi wynikami. Do ligowej czołówki wracają siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Goście mają tylko dwa punkty mniej od Mistrzów Polski, więc mogą ich wyprzedzić w klasyfikacji w przypadku zwycięstwa. To powinno być dodatkową motywacją dla Jastrzębian, dla których starcie z ZAKSĄ będzie pierwszym bardzo poważnym testem. W pierwszych pięciu kolejkach grali bowiem z zespołami spoza zeszłorocznej czołówki.

Dość nieoczekiwanie w środę z mianem niepokonanej drużyny pożegnała się Resovia Rzeszów. Wicemistrzowie Polski przegrali nadzwyczaj gładko, w trzech setach z Cuprum Lubin, co trzeba odnotować jako niespodziankę, gdyż Resoviacy imponowali w poprzednich spotkaniach kapitalną formą, która przekładała się na wynik. Jednak jak powiedział trener Andrzej Kowal, w 5. kolejce zlekceważyli rywala i to się zemściło. Na Podpromie zawitają Czarni Radom, którzy wciąż czekają na drugie zwycięstwo w sezonie, który rozpoczęli bardzo udanie. Na inaugurację wygrali 3:0 z AZS-em Częstochowa, ale później było już znacznie gorzej. Radomscy siatkarze zainkasowali zaledwie punkt w trzech kolejnych spotkaniach.

SOBOTA – 29 PAŹDZIERNIKA 2016

14:45 Plusliga – 6. kolejka: PGE SKRA BEŁCHATÓW – LOTOS TREFL GDAŃSK

20:00 Plusliga – 6. kolejka: ZAKSA KĘDZIERZYN KOŹLE – JASTRZĘBSKI WĘGIEL