Pięć meczów NBA w ten weekend na antenach Canal+Sport

Przygotujmy się na kolejne emocje dostarczone nam przez najlepszą koszykarską ligę na świecie. W tym tygodniu każdy pasjonat tego pięknego sportu znajdzie coś dla siebie.

Brooklyn Nets – New Orleans Pelicans, biało-czarni usadowieni na drugim miejscu w konferencji wschodniej zatańczą z pelikanami zajmującymi jedenaste miejsce na zachodzie. Netsi niespodziewanie przegrali ostatni mecz z Chicago Bulls. Był to bardzo wyrównany mecz, chociaż dzieli je, aż siedem zespołów. Biało-czarni prowadzą Misje Read Across Brooklyn, polegającą na zachęcaniu i inspirowaniu młodych ludzi do kształcenia się poprzez czytanie książek. Podopieczni Steva Nasha znani są z wielu akcji motywujących dzieci, czy to do uczenia się, czy to do sportu zamiast gry na komputerze. Będzie to na pewno rozgrywka, w której ewidentnie faworytami są mieszkańcy Brooklynu, lecz Pelikany będą chcieli rozwinąć swoje skrzydła. Cały trud, treningi oraz zaangażowanie zweryfikuje parkiet.

Trzeci w tabeli Los Angeles Clippers zagrają z drugimi Phoenix Suns. Obie drużyny reprezentują konferencję zachodnią, więc będzie to gra o dominowanie nad całą grupą. Niebiesko-biali połączyli się kontraktem z DeMarcus Cousins na 10 dni, aby nie podejmować pochopnych decyzji z zatrudnieniem nowych graczy. Monty Williams ostatnimi czasy bezbłędnie prowadzi swoich podopiecznych. Jeżeli będą pokazywać taką klasę do końca sezonu, to na pewno zajmą zaszczytne pierwsze miejsce. Będzie to jeden z najbardziej wyrównanych meczów w tym tygodniu. Przygotujmy się na potężne starcie.

New Orleans Pelicans – Philadelphia 76ers, mecz ten komentowany przez wielu specjalistów jest ogłoszony mianem najmniej wyrównanego meczu w tym tygodniu. Sixersi podczas ostatnich świąt pokazali swoją dobrą stronę oraz swoje wielkie serce zakupując artykuły spożywcze dla osób, które były w trudnej sytuacji. Jest to już drugi mecz pelikanów w tym tygodniu, będzie to próba dla Stana Vana Gundya, który będzie musiał podjąć decyzje o wpuszczeniu odpowiednio dobranych zawodników do poszczególnych meczów. Faworytami ewidentnie są koledzy Joela Embiidi, chociaż Pelikany lubią zadziwić przeciwnika.

Brooklyn Nest – Los Angeles Lakers, jest to mecz, podczas którego niebiesko-żółci będą chcieli zdominować trudnego przeciwnika. Netsi niestety będą musieli wybiec na parkiet bez swojego lidera, kontuzjowanego Jamesa Hardena, który w ostatnim meczu z Houston Rocket uległ urazowi kostki. Koledzy LeBrona byli o włos od przegrania z Orlando Magic, którzy plasują się na czternastej pozycji w konferencji wschodniej. Frank Vogel na pewno podejmie odpowiednie kroki w związku z tak felerną grą swoich podopiecznych w starciu z tak przeciętnie radzącymi sobie niebiesko białymi.

Denver Nuggets – Boston Celticks, ostatni mecz najlepszej ligi koszykarskiej na świecie, który zasmuci i ucieszy poszczególnych kibiców obu drużyn. Ostatni powołany zawodnik, Nikola Jokić został utytułowany zawodnikiem miesiąca zachodniej konferencji. Nuggetsi wiodą prym i nie odpuszczą Celtom zajmującym ósme miejsce w konferencji wschodniej. Brad Stevens poprawnie prowadzi swoją drużynę i bardzo możliwe, że trener wie, iż małymi krokami dojdzie do upragnionego celu.