Zaległe spotkania 34. kolejki hiszpańskiej LaLiga na żywo w Eleven Sports

Po kontrowersyjnym El Clasico FC Barcelona i Real Madryt wracają do ligowej codzienności. 9 maja rozegrane zostaną dwa ligowe spotkania, które musiały zostać przełożone ze swojego pierwotnego terminu ze względu na rozgrywany 21 kwietnia finał Pucharu Króla, w którym Duma Katalonii grała z Sevillą FC. Transmisje z obydwu pojedynków na żywo na kanałach Eleven Sports.

W pierwszym środowym spotkaniu mistrz kraju FC Barcelona podejmie na własnym stadionie Villarreal CF. Piłkarze z Katalonii, którym do końca sezonu pozostały trzy spotkania zrobią wszystko aby tego pojedynku nie przegrać. Podopieczni Ernesto Valverde mogą przejść do historii nie tylko LaLiga, lecz całego światowego futbolu kończąc sezon bez ligowej porażki, aby tego dokonać Blaugrana musi wywalczyć korzystny wynik nie tylko z Villarrealem, lecz także z Levante oraz Realem Sociedad. Szanse Katalończyków są znaczne, gdyż dwa z wyżej wymienionych spotkań (z Villarrealem i Realem Sociedad) to mecze na własnym stadionie, na którym Barca w tym sezonie w lidze straciła zaledwie sześć punktów. Dla zawodników Żółtej Łodzi Podwodnej środowe starcie będzie zaś okazją aby zapewnić sobie awans do przyszłorocznej Ligi Europy, jeżeli Villarreal odniesie zwycięstwo wówczas niemalże na 100% zagra w tych elitarnych rozgrywkach, ażeby tak się nie stało piłkarze z El Madrigal musieliby przegrać dwa ostatnie spotkania, a Sevilla musiała by wszystkie wygrać, jednakże są to daleko posunięte spekulacje odbiegające od środowego meczu na Camp Nou. Czy Barcelona po ostatnim gwizdku arbitra przybliży się do przejścia do historii, a może przeszkodzi im w tym Villarreal?

W drugim pojedynku zmierzą się Sevilla FC oraz Real Madryt. Królewscy walczący o tytuł wicemistrza kraju chcąc w dalszym ciągu liczyć się w rywalizacji z Atletico muszą środowe spotkanie wygrać. Trzy oczka zdobyte na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan pozwoliłyby podopiecznym Zinedine Zidane’a zrównać się w stawce punktami ze swoim lokalnymi rywalami. Szanse Realu na końcowy tryumf po 90 minutach są znaczne, gdyż zawodnicy z Andaluzji zaliczają na koniec tego sezonu wpadkę za wpadką. Niemniej jednak Sevilla w ostatniej kolejce, bezpośrednio po zwolnieniu z posady szkoleniowca Vincenzo Montellego, przełamała serię niepowodzeń wygrywając u siebie z Realem Sociedad 1:0. Zwycięstwo w środowym meczu odniesione przez gospodarzy pozwoliłoby im przeskoczyć w stawce siódmą obecnie ekipę Getafe i wskoczyć na pozycję premiowaną grą w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Kto w środowy wieczór będzie bliższy swojego upragnionego celu?

ŚRODA – 9 MAJA 2018

19:55 LaLiga Santander – 34. kolejka: FC BARCELONA – VILLARREAL CF

21:25 LaLiga Santander – 34. kolejka: SEVILLA FC – REAL MADRYT CF