W 2022 doszło do karygodnego i bestialskiego ataku na Ukrainę ze strony Federacji Rosyjskiej. Choć konflikt trwa już parę lat i Rosjanie muszą w wielu aspektach radzić sobie z banicją to takiej sytuacji nie ma w przypadku reprezentacji piłkarskiej, która „śrubuje rekordy”.
Reprezentacja Sbornej od ataku na ukrainę rozegrała 17 spotkań towarzyskich. Oczywiście nie ma tu mowy o meczach o punkty, jednak wciąż znajdują się reprezentację chętne zmierzyć się z rosjanami. Wśród nich znalazły się reprezentacje takich krajów jak – Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan, Iran, Irak, Egipt (dwa mecze z kadrą U-23), Katar, Kamerun, Kenia, Kuba, Serbia, Białoruś, Wietnam, Brunei i Syria. Teraz do tego grona dołącza kolejna reprezentacja – Grenady.
Rosjanie rozegrali z nią 19 marca mecz towarzyski zakończony wynikiem 5:0 dla Sbornej. Takie wyniki to norma w przypadku rywalizacji z takimi drużynami. Dzięki temu mogą oni pochwalić się zaskakującą statystyką w postaci 39 bramek strzelonych i żadnej straconej. To była woda na młyn dla tamtejszych mediów, które stały się pośmiewiskiem nie tylko za granicą, ale również wśród fanów futbolu na wschodzie. Propagandowe media pieją z zachwytu nad formą reprezentacji.
Na ich profilu można przeczytać – „Bilans to już 39:0. W tej chwili nie ma na świecie drużyny, która mogłaby się pochwalić takim sukcesem”. Szkoda, że nikt nie wspomina szerzej o tym jakie to były reprezentacje. Wiadomo jednak, że w przypadku Federacji rosyjskiej prawda nie zawsze jest na pierwszym miejscu, liczy się przekaz. A przekaz w rosyjskich mediach jest taki, że są najlepsi na świecie. Cóż można z tym polemizować.
Rosjanie najbliższe spotkania rozegrają już wkrótce. Najpierw 25 marca zagra z Zambią, a później zmierzy się z Nigerią (6 czerwca) i Białorusią (10 czerwca).
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.