Legia przerywa złą passę i rozbija Radomiaka! Legia 4:1 Radomiak – skrót meczu (WIDEO)

Legia Warszawa
fot. Mateusz Czarnecki

W niedzielne popołudnie Legia Warszawa stanęła przed szansą przełamania swojej kiepskiej passy w Ekstraklasie (porażka z Piastem i remis z Puszczą) w starciu z Radomiakiem Radom. Warszawianie z pewnością liczyli też na rewanż za wiosnę tego roku, kiedy zespół z Radomia niespodziewanie wygrał 3:0.

Pierwsza poważna szansa na trafienie należała do Legii. Jeden z zawodników Radomiaka niefortunnie zagrał ręką w polu karnym, a przed okazją na otwarcie wyniku spotkania stanął Blaz Kramer. Słoweniec kontynuuje dobrą passę i bez problemu trafia do siatki.

W ostatnim czasie słychać sporo głosów niezadowolenia kibiców, z gry Bartka Kapustki. Tego dnia pokazał jednak, że jego forma rośnie, a sam Bartek, po zgraniu od Alfareli, popisał się ładnym strzałem podwyższając wynik tuż przed przerwą.

Wynik meczu jest już przesądzony? Nic bardziej mylnego! W 61. minucie Capita strzela dla Radomiaka bramkę kontaktową. Chwilę później jednak Goncalves jest faulowany w „szesnastce” Radomiaka, sędzia ponownie wskazuje na rzut karny, którego wykorzystuje Marc Gual.

Na koniec – błysk juniora. Wynik meczu ustalił 19-letni Wojciech Urbański, zdobywając swoje pierwsze trafienie w pierwszej drużynie Legii.

No to można chyba powiedzieć, że porachunki za zeszły sezon zostały wyrównywane. Legia wygrywa z Radomiakiem 4:1 wysuwając się na fotel lidera, natomiast zespół z Radomia znajduje się w co raz trudniejszej sytuacji, zbliżając się do strefy spadkowej z zaledwie trzema punktami na koncie.