Narciarski Puchar Świata w Lillehammer w Eurosporcie

Choć skoczkowie w najbliższy weekend rywalizować będą w Wiśle, cała reszta przedstawicieli narciarstwa klasycznego stawi się w mekce tego sportu. Zmagania podczas narciarskiego festiwalu na olimpijskich arenach w Lillehammer pokaże Eurosport.

Rywalizację w biegach narciarskich otworzą sprinty stylem dowolnym. Przed tygodniem w Ruce, gdy konkurencję te rozgrywano „klasykiem” porażkę odniósł Johannes Høsflot Klæbo, dobiegając do mety zrezygnowany za plecami Aleksandra Terentiewa – młodzieżowego mistrza świata z Vuokatti. W tym tygodniu Norweg będzie miał okazję zrewanżować się młodemu Rosjaninowi, a zarazem odebrać żółty plastron jego rodakowi, Aleksandrowi Bolszunowowi, który w towarzystwie innych przedstawicieli Sbornej, Siergieja Ustiugowa i Artioma Małcewa, stanął na podium niedzielnego biegu na dochodzenie.

Wśród pań gospodarze liczyć będą przede wszystkim na Therese Johaug. Norweska dominacja szczególnie widoczna w żeńskich biegach narciarskich może jednak mieć swój kres w tym sezonie. Ze świetnej strony w Ruce pokazały się Szwedki – tradycyjnie już wysoko plasujące się w sprintach, nawet pomimo absencji Linn Svahn, która z powodu kontuzji barku opuści znaczną część sezonu, włącznie z igrzyskami w Pekinie. Również na dystansach jednak ekipa Trzech Koron miała powody do zadowolenia – to za sprawą Fridy Karlsson, która wygrała z Johaug w sobotę, a w niedzielę rozdzieliła na podium ją oraz Heidi Weng, utrzymując plastron liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Emocji nie brakowało też przed tygodniem w zmaganiach dwuboistów. Wprawdzie cały „Ruka Tour” ponownie wygrał Jarl Magnus Riiber, ale jego dyskwalifikacją za nieprzepisowy kombinezon wykorzystali w sobotę Niemcy, na czele z Terence’m Weberem, całe podium zalewając czarno-czerwono-złotymi barwami. Niemcom i Norwegom wyrósł jednak nowy rywal w walce o prym w świecie kombinatorów. Johannes Lamparter, niespodziewany mistrz świata z Oberstdorfu, utrzymał poziom, na jaki wbił się w wieku zaledwie 19 lat i dwukrotnie zajął w Ruce drugie miejsce, na tej samej pozycji kończąc Ruka Tour i tracąc do prowadzącego w klasyfikacji generalnej Riibera zaledwie osiem punktów.

W Lillehammer sezon zainaugurują dwuboistki – po ubiegłorocznym „pilotażowym” Pucharze Świata pań, na który ostatecznie ze względu na pandemię złożył się tylko jeden konkurs w Ramsau – sezon 2021/2022 ma być już prawdziwym wprowadzeniem płci pięknej do świata kombinacji norweskiej. Wydarzy się to jednak bez udziału największej ikony tej dyscypliny w wydaniu żeńskim – Tara Geraghty-Moats, która zwyciężając w zeszłym roku w Austrii zdobyła historyczną pierwszą Kryształową Kulę, powróciła do uprawianej wcześniej dyscypliny, biathlonu. Tym samym wydaje się, że ciężko będzie komukolwiek powstrzymać Norweżki przed zdominowaniem rywalizacji dwuboistek – ciężar odpowiedzialności za wynik „reszty świata” spada głównie na barki Anju Nakamury – trzeciej w Ramsau, czwartej na mistrzostwach świata w Oberstdorfie. Z kolei gospodarze w ten weekend trzymać będą kciuki za Gydę Westvold Hansen oraz siostry Leinan Lund – Mari i Marte.

Choć polskich kibiców emocjonować będą przede wszystkim wydarzenia w Wiśle, na Lysgårdsbakken również zagoszczą skoki narciarskie – w wydaniu kobiecym. Pierwszy konkurs w Niżnym Tagile wydawał się wskazywać na kontynuację zwycięskiej passy Marity Kramer, której Kryształową Kulę w ubiegłym sezonie odebrały fałszywie pozytywne wyniki testu na koronawirusa w Râșnovie. W drugim konkursie jednak reprezentantka Austrii uplasowała się za podium, a cieszyć się mogli Słoweńcy – wprawdzie rozczarowani słabą formą Niki Križnar, ale mający na podium Emę Klinec i Uršę Bogataj. Ponadto wydaje się, że do gry po paru słabszych sezonach wraca Katharina Althaus, mająca szczególnie miłe wspomnienia z Lillehammer sprzed czterech lat, kiedy to wygrała zarówno na normalnej, jak i dużej skoczni.

W kadrze gospodyń obserwować będziemy natomiast nowe rozdanie i poszukiwanie liderki wobec absencji Maren Lundby, która odpuściła sezon olimpijski, aby powrócić do mistrzowskiej formy sportowej w tempie naturalnym, a nie poprzez nagłe wyżyłowanie organizmu. Bez swojej największej gwiazdy Norweżki, opierające się teraz głównie na Silje Opseth, czeka bardzo trudne zadanie dotrzymania kroku coraz mocniejszym Słowenkom, mającym coraz szerszą reprezentację w czołówce konkursów Austriaczkom czy zawsze groźnym w drużynie Niemkom. Japończycy dla odmiany mogą być spokojni o postawę Sary Takanashi, która w konkursach na „Bocianie”, jak nazywana jest skocznia w Niżnym Tagile, oddała trzy równe i jeden bardzo dobry skok.

PIĄTEK – 3 GRUDNIA 2021

09:55 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEGI SPRINTERSKIE STYLEM DOWOLNYM KOBIET I MĘŻCZYZN – KWALIFIKACJE


11:20 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: KONKURS SKOKÓW KOBIET 


12:15 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEGI SPRINTERSKIE STYLEM DOWOLNYM KOBIET I MĘŻCZYZN 


14:15 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEG NA 5 KM KOBIET 

SOBOTA – 4 GRUDNIA 2021

08:50 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: KONKURS DRUŻYNOWY SKOKÓW MĘŻCZYZN


09:55 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEG ŁĄCZONY NA 30 KM MĘŻCZYZN 


11:20 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: KONKURS SKOKÓW KOBIET 


12:00 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEG ŁĄCZONY NA 15 KM KOBIET 


13:40 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: SZTAFETA 4X5 KM MĘŻCZYZN


14:45 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEG NA 5 KM KOBIET 


17:55 Puchar Świata Kobiet, Lillehammer, Norwegia: KONKURS INDYWIDUALNY 
*(od 19:00 również w Eurosporcie 2)

NIEDZIELA – 5 GRUDNIA 2021

09:10 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: SZTAFETA 4X7,5 KM MĘŻCZYZN


10:50 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: KONKURS SKOKÓW


11:45 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: SZTAFETA 4X5 KM KOBIET

13:55 Puchar Świata, Lillehammer, Norwegia: BIEG NA 10 KM 


17:20 Puchar Świata Kobiet, Lillehammer, Norwegia: KONKURS INDYWIDUALNY