To ostatni akord przed rozpoczęciem sezonu ligowego w Hiszpanii. Zapewne gdyby nie fakt, że to Athletic odniósł zwycięstwo nad Barceloną, a nie odwrotnie, rewanż można by było sobie darować do obejrzenia, ale że jest jak jest dzięki Mikelowi San Jose i Aritzowi Adurizowi, drugie starcie o Superpuchar Hiszpanii zapowiada się niezwykle interesująco.
Sevilla w Superpucharze Europy pokazała jak Barcelonę można zranić, a Athletic Bilbao skrupulatnie i bezlitośnie wykorzystał daną przez drużynę Unaia Emery’ego lekcję gry z będącą ciągle w wakacyjnej formie Dumą Katalonii. Wszelkie statystyki przemawiające za podopiecznymi Luisa Enrique w meczach z Baskami szybko znikały, gdy ekipa Ernesto Valverde wypunktowywała Barcelonę. Historycznie, Katalończycy jeszcze nigdy nie podnieśli się po 0:4, ale futbol już wiele twarzy pokazał. Droga do wymarzonego sekstetu niesamowicie się FC Barcelonie skomplikowała, ale jej piłkarze ciągle wierzą i obiecują walkę do końca. Czy Duma Katalonii dokona niemożliwego w walce o powtórzenie roku 2009? Czy też Athletic przypomni Barcelonie stare koszmary z półfinałowego dwumeczu w Lidze Mistrzów 2012/2013? Wielkie rozstrzygnięcie batalii o Superpuchar Hiszpanii już w poniedziałek!
PONIEDZIAŁEK – 17 SIERPNIA 2015
21:55 Superpuchar Hiszpanii: FC BARCELONA – ATHLETIC BILBAO
Przygotowali: Jakub Zegarowski, Piotr Głowacki – Grzyb
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.