Siedem kolejek pozostało do końca sezonu w najwyższej klasie piłkarskich rozgrywek w Hiszpanii. W tej serii gier najciekawiej zapowiadają się spotkania w Gironie, Sewilli, Barcelonie oraz Madrycie. Jak zawsze obszerną relację z całego weekendu przeprowadzą kanały Eleven Sports.
32. seria gier rozpocznie się w Gironie, gdzie zawodnicy miejscowego Futbol Clubu zawalczą z Betisem Sewilla. Obydwie ekipy uzbierały w tym sezonie odpowiednio czterdzieści cztery i czterdzieści dziewięć punktów, co przekłada się na ósmą i aż piątą lokatę w lidze. Betis w ostatnim czasie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa przeskakując już w stawce swoich miejscowych rywali Sevillę oraz „okupujący” przez znaczną część sezonu pozycję piątą Villarreal. Ostatnie cztery spotkania Betisu to seria zwycięstw podczas, której zawodnicy z Andaluzji wbili Deportivo Alaves, Espanyolowi, Getafe i Eibarowi łącznie aż dziewięć bramek tracąc przy tym tylko jedną. Girona natomiast zaskoczyła w zeszłym tygodniu całą piłkarską Hiszpanię pokonują Sevillę FC aż 4:0! Czy tak samo podopieczni Pablo Machiniego rozprawią się z Betisem Sewilla?
Sobota w LaLiga rozpocznie się spotkaniem ligowych sąsiadów – siódma Sevilla mogąca poszczycić się czterdziestoma sześcioma punktami na koncie podejmie szósty Villarreal, który w dorobku posiada o jedno oczko więcej. Sevilla, skrajnie odwrotnie aniżeli ich lokalni rywale, trwa w serii niepowodzeń. W ostatnich czterech spotkaniach podopieczni Vincenzo Montellego zdołali zdobyć tylko jeden punkt, co prawda nie z byle kim, bo z liderem tabeli niepokonaną w tym sezonie Barceloną. W minioną środę zawodnicy z Andaluzji zakończyli także swoją przygodę w Lidze Mistrzów, gdzie w ćwierćfinałowym dwumeczu ulegli niemieckiemu Bayernowi Monachium 2:1. Villarreal z kolei to ekipa, która gra w tym sezonie absolutnie w kratkę. Ostatnie dwa spotkania Żółtej Łodzi Podwodnej to dwie porażki z Athletic’iem Bilbao oraz ostatnią w lidze Malagą! W przypadku zwycięstwa Sevilli obydwie ekipy zamienią się miejscami, jeżeli natomiast tryumf odniesie Villarreal to poczyni poważny krok w stronę awansu do przyszłorocznej Ligi Europy.
W drugim sobotnim spotkaniu w hicie kolejki FC Barcelona zagra z Valencią CF. Duma Katalonii obecnego tygodnia już teraz nie może zaliczyć do udanych i nie zmieni tego nawet hipotetyczny tryumf nad Nietoperzami. W ostatni wtorek Barcelona przystępująca do rewanżowego spotkania ćwierćfinału Ligi Mistrzów z trzy bramkową zaliczką (4:1) roztrwoniła całą przewagę i niemalże pewny awans przegrywając z AS Romą w Rzymie 3:0, co zgodnie z zasadą bramek na wyjeździe premiowało podopiecznych Eusebio Di Francesco. Tak pewny jak awans to półfinału Champions League jest dla Barcelony zwycięstwo z LaLiga, do którego powinni odliczać dni, gdyż ich przewaga nad drugim Atletico Madryt wynosi jedenaście punktów, choć po minionym tygodniu każdy fan futbolu musi wiedzieć, że w piłce nożnej nic nie jest pewne dopóty dopóki się tego ostatecznie nie przypieczętuje. Valencia na pewno nie będzie łatwym rywalem dla Barcelony, gdyż trzecia ekipa obecnego sezonu jest w lidze niepokonana od 11 lutego, a od tego momentu w dziewięciu spotkaniach zdobyli dwadzieścia pięć punktów jedyne oczka tracąc z Athletic’iem Bilbao. Czy w sobotę Barcelona przybliży się do postawienia kropki nad i w LaLiga, a może to Valencia spróbuje zbliżyć się do Atletico Madryt?
W najciekawszym niedzielny starciu zmierzą się ze sobą jedenastki Atletico Madryt i UD Levante. Obydwie ekipy są w skrajnie odmiennym położeniu piłkarze Diego Simeone w dalszym ciągu zachowują cień szans na ostateczny tryumf w LaLiga, podczas gdy zawodnicy z Walencji muszą bronić się przed spadkiem. W miniony czwartek w rozgrywkach Ligi Europy piłkarze Atletico przegrali na wyjeździe z portugalskim Sportingiem Lizbona 1:0, lecz na skutek zwycięstwa na własnym stadionie 2:0 do półfinału awansowali właśnie zawodnicy z Madrytu. Gospodarze niedzielnego pojedynku w obecnym sezonie w ligowych meczach na własnym stadionie jeszcze nie przegrali, lecz trzy ostatnie mecze wyjazdowe to zaledwie jeden zdobyty punkt. Levante natomiast, które przyzwyczaiło do niepowodzeń w ostatnich czterech spotkaniach w LaLiga zdobyli aż dziesięć punktów ale żadne z tych spotkań nie odbywało się z drużyną tak silną jak Atletico. Czy piłkarze z Madrytu sięgnął po łatwe trzy oczka?
PIĄTEK – 13 KWIETNIA 2018
20:55 La Liga Santander – 32. kolejka: GIRONA FC – REAL BETIS BALOMPIE
SOBOTA – 14 KWIETNIA 2018
12:55 La Liga Santander – 32. kolejka: SEVILLA FC – VILLARREAL CF
15:35 La Liga Santander – 32. kolejka: STUDIO
16:10 La Liga Santander – 32. kolejka: FC BARCELONA – VALENCIA CF
18:15 La Liga Santander – 32. kolejka: STUDIO
18:25 La Liga Santander – 32. kolejka: CD LEGANES – CELTA VIGO
20:40 La Liga Santander – 32. kolejka: ATHLETIC CLUB – DEPORTIVO LA CORUNA
NIEDZIELA – 15 KWIETNIA 2018
11:55 La Liga Santander – 32. kolejka: SD EIBAR – CD ALAVES
16:10 La Liga Santander – 32. kolejka: ATLETICO MADRYT – UD LEVANTE
18:25 La Liga Santander – 32. kolejka: GETAFE CF – RCD ESPANYOL
20:00 La Liga Santander – 32. kolejka: STUDIO
20:40 La Liga Santander – 32. kolejka: MALAGA CF – REAL MADRYT
PONIEDZIAŁEK – 16 KWIETNIA 2018
19:00 Magazyn LALIGA SANTANDER
Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna i sporty zimowe. Wielki fan Serie A i wierny kibic AC Milanu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.