6. kolejka Premier League w nc+! Derby w Liverpoolu i Londynie!

Derby Merseyside, czyli starcie odwiecznych rywali – Liverpoolu i Evertonu to najciekawsze starcie 6. kolejki Premier League, która odbędzie się w weekend na angielskich boiskach. Ciekawe będzie też w derbach Londynu, gdzie Arsenal podejmie na The Emirates Tottenham. Lider Chelsea […]

Derby Merseyside, czyli starcie odwiecznych rywali – Liverpoolu i Evertonu to najciekawsze starcie 6. kolejki Premier League, która odbędzie się w weekend na angielskich boiskach. Ciekawe będzie też w derbach Londynu, gdzie Arsenal podejmie na The Emirates Tottenham. Lider Chelsea Londyn zagra u siebie z notującą niezły początek sezonu Aston Villą. Transmisje w TakSieGra FM i nc+!

FC Liverpool – Everton

Bez względu na to w jakiej formie znajdują się kluby z miasta Beatlesów zawsze te pojedynki obfitują w ogromną ilość emocji. Pokazują to starcia z zeszłego sezonu, gdy na Goodison Park kibice obejrzeli jeden z najlepszych meczy w zeszłorocznej batalii  zakończony remisem 3:3, a w rewanżu piłkarze Brendana Rodgersa nie dali szans Evertonowi wygrywając u siebie 4:0.

Początek sezonu to jednak poszukiwanie formy obu drużyn. The Reds nie pomógł nawet sprowadzony początkiem sezonu Mario Balotelli, a spadek na 11. miejsce w tabeli i ostatnie blamaże z Aston Villą i West Hamem nie przynoszą drużynie aspirującej do korony sporej chluby. Jednak sobotni rywale spisują się jeszcze gorzej legitymując się tylko jednym zwycięstwem oraz dwoma remisami i taką samą liczbą porażek. Kto odkuje się w sobotę? Początek spotkania o 13:45.

Arsenal Londyn – Tottenham Hotspur

Na drugie derby tej kolejki należy przenieść się do stolicy Anglii. Tam będący w dobrej formie Arsenal podejmie Tottenham Hotspur. Piłkarze z White Hart Lane zaliczyli świetny start sezonu, ale potem zaliczyli zadyszkę i stopniowo spadają w dół tabeli plasując się na 9. pozycji z siedmioma oczkami na koncie. Dołek formy pokazuje to, że w ostatnich trzech spotkaniach Tottenham zdobył zaledwie oczko, choć po dwóch kolejkach był nawet liderem tabeli.

Bez porażki znajdują się za to Kanonierzy, którzy mimo, że częściej remisują, niż wygrywają (dwa zwycięstwa i trzy remisy) to prezentują dobrą formę. O ostatnim zwycięstwie na Villa Park zdecydowały cztery minuty – wtedy to bramki zdobywali Mesut Ozil i Danny Welbeck, który zaliczył bardzo dobre wejście do drużyny Arsene’a Wengera i wspólnie z Alexisem Sanchezem stanowi o całkiem niezłej sile ofensywnej Kanonierów. Można się bać Arsenalu, choć w przypadku tego klubu na weryfikację formy poczekamy do nowego roku.

Chelsea Londyn – Aston Villa

Skoro mowa o klubie z Birmingham  i ostatniej porażce 0:3 to należy jednak podkreślić, że wcześniej piłkarze Paula Lamberta wygrali chociażby z Liverpoolem  1:0 i ich względnie wysoka pozycja w tabeli nie jest przypadkiem. Patrząc jednak na kalendarz można współczuć i spisywać Aston Villę na straty, bo po Arsenalu przychodzi czas na lidera z Londynu – Chelsea.

Piłkarze Jose Mourinho zremisowali w weekend z Manchesterem City i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, ze pogrążyła ich żywa legenda klubu  ze Stamford Bridge – Frank Lampard, który zdobył gola na 2:2 pozbawiając Chelsea – po raz pierwszy w tym sezonie – kompletu punktów. Armia Portugalczyka idzie jednak dalej i patrzy w przyszłość ze sporym optymizmem, bo wiele wskazuje na to, że Aston Villa nie zagrozi Diego Coście i spółce.

Manchester United – West Ham United

Gdy się wydawało, że po zwycięstwie z QPR 4:0 Czerwone Diabły wrócą na odpowiednią ścieżkę Louis van Gaal po raz kolejny został brutalnie sprowadzony na ziemię przez beniaminka z Leicester City. Okoliczności jednak, w jakich to się stało świadczą bardzo źle o Manchesterze. Od 3:1 do 3:5 to droga naszpikowana ostrymi cierniami. United prowadząc dwoma bramkami przegrali w Premier League pierwszy raz od… 843 meczów, co pokazuje, że rozpoczęte za czasów Davida Moyesa bicie rekordów trwa w najlepsze.

West Ham za to gra bardzo „w kratkę”. Przeplatanie zwycięstw remisami i porażkami w efekcie daje siódme miejsce z… siedmioma punktami na koncie. Ostatnie zwycięstwo zawodników trenera Sama Allardyce’a nad Liverpoolem może podziałać mobilizująco i pokazać, że forma Londyńczyków idzie w górę.

W pozostałych spotkaniach zagrają:

  • Crystal Palace z Leicester City
  • Hull City z Manchesterem City
  • Southampton z Queens Park Rangers
  • Sunderland ze Swansea City
  • West Bromwich Albion z Burnley
  • Stoke City z Newcastle United

górny pasek

SOBOTA – 27 WRZEŚNIA 2014

13:00 Magazyn PREMIER LEAGUE PREVIEW premiera.200
Canal+ Sport HD

13:30 Magazyn GORĄCZKA PIŁKARSKIEJ SOBOTY na żywo
Canal+ Sport HD
Studio: Żelisław Żyżyński – Rafał Nahorny

13:40 Premier League – 6. kolejka: LIVERPOOL FC – EVERTON FCna żywo
Canal+ Sport HDTSG FM
Komentarz w Canal+ Sport: Andrzej Twarowski – Rafał Nahorny
Komentarz w TSG FM: Konrad Marzec – Marek Pernal


15:55 Premier League – 6. kolejka: CHELSEA – ASTON VILLA na żywo
TSG FM
Komentarz w TSG FM: Jakub Król – Mateusz Burzec

15:55 Premier League – 6. kolejka: MANCHESTER UNITED – WEST HAM UNITED na żywo
nc+ kanał 36
Komentarz: Marcin Rosłoń – Przemysław Rudzki


18:25
 Premier League – 6. kolejka: ARSENAL FC – TOTTENHAM HOTSPUR na żywo
Canal+ Family 2 HDTSG FM
Komentarz w Canal+ Family 2: Przemysław Pełka – Przemysław Rudzki
Komentarz w TSG FM: Konrad Marzec – Krzysztof Czyż


PONIEDZIAŁEK – 29 WRZEŚNIA

20:55 Premier League – 6.kolejka: STOKE CITY – NEWCASTLE UNITED na żywo
Canal+ Sport HDTSG FM
Komentarz w Canal+Sport: Andrzej Twarowski – Rafał Nahorny
Komentarz w TSG FM: Jakub Kaczmarek – Marek Pernal
górny pasek

About Radosław Kępys