Goncalo Feio usłyszał zarzuty prokuratorskie!

Goncalo Feio | 2024 Legia Warszawa
fot. Shutterstock/Maciej Rogowski

Oficjalnie: Goncalo Feio usłyszał zarzuty dotyczące incydentu, który miał miejsce jeszcze za czasów, gdy Portugalczyk wykonywał pracę trenera Motoru Lublin.

5 marca 2023 roku wybuchł skandal, którego głównym anty-bohaterem okazał się być Goncalo Feio. 33-latek rzucił wówczas kuwetą na dokumenty w twarz ówczesnego prezesa Motoru Lublin – Pawła Tomczyka, rozcinając mu łuk brwiowy. Teraz Portugalczyk wreszcie usłyszał zarzuty. Jak podaje portal Sport.pl, brzmią one następująco:

1. 5 marca 2023 roku na terenie Areny Lublin uderzył Pawła Tomczyka plastikową kuwetą na dokumenty w okolice lewego oka, rzucając nią w kierunku twarzy pokrzywdzonego, czym spowodował obrażenia w postaci rozcięcia lewego łuku brwiowego, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia na czas poniżej 7 dni, narażając jednocześnie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią innego ciężkiego kalectwa – utraty widzenia lewą gałką oczną, przy czym działał publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego, tj. czyn z art. 160 par. 1 kk w zbiegu z art. 157 par. 2 kk w zw. z art. 11 par. 2 kk w zw. z art. 57a par. 1 kk.

 

2. W dniu 5 marca 2023 roku w Lublinie groził popełnieniem na szkodę Pawła Tomczyka przestępstwa uszkodzenia ciała, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, tj. czyn z art. 190 par. 1 kk.