Kapitalne widowisko w Gironie! Girona 2:3 Feyenoord – skrót meczu (WIDEO)

blank
fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock

Feyenoord rehabilituje się po ostatniej wysokiej porażce z Bayerem Leverkusen i notuje swoje pierwsze zwycięstwo w aktualnej edycji Ligi Mistrzów! Ekipa z Rotterdamu wygrała na wyjeździe 3:2 z Gironą.

Trzeba przyznać, że w tym przypadku zawodnicy wyjątkowo rozpieścili nas, pod względem dostarczonych emocji. Przebieg rywalizacji był stosunkowo dynamiczny tak naprawdę od początku do końca. Wynik spotkania został otwarty dość szybko, bo już w 19. minucie. Wówczas, wykorzystując chaos w polu karnym, na listę strzelców wpisał się David Lopez. Radość nie potrwała jednak zbyt długo, bo po upływie kolejnych czterech minut, na tabeli widniał już wynik remisowy. Tym razem niefortunnie piłkę do własnej bramki, po rzucie wolnym, wbił Herrera.

Kolejne sekundy należały już do Feyenoordu. W 33. minucie, gości na prowadzenie wyprowadził Milambo, a trzy minuty później, do „jedenastki” podszedł Ueda, jednak nie wykorzystał swojej szansy – do przerwy mamy 1:2.

Początek drugiej połowy był dla Girony niezwykle pechowy. Co prawda hiszpańska rewelacja napierała. Sprawiała wrażenie drużyny znacznie groźniejszej, co znalazło swoje odzwierciedlenie w liczbie stworzonych sytuacji. Najpierw, w 51. minucie gol Hancko został jednak anulowany ze względu na spalonego, później karnego zmarnował Miovski i choć siedemnaście minut przed końcem podstawowego czasu, van de Beek doprowadził wreszcie do wyrównania, chwilę później Krejci zaliczył „samobója” i w ten sposób Feyenoord wyrwał na obcym terenie zwycięstwo, wygrywając 3:2.