Ostatnie z dzisiejszych spotkań na zapleczu naszej rodzimej Ekstraklasy – ŁKS Łódź vs. Stal Stalowa Wola, dość niespodziewanie kończy się bezbramkowym remisem.
Stal jest zespołem, który miał podstawy do tego, by podchodzić do dzisiejszej rywalizacji w całkiem niezłym humorze. Co prawda beniaminek zaczął sezon fatalnie, a w tabeli wyprzedza jedynie Pogoń Siedlce, jednak o ile pierwsze siedem kolejek przyniosło mu zaledwie dwa punkty, to w ostatnich tygodniach ekipa ze Stalowej Woli pewnie pokonała Ruch Chorzów, a także zremisowała z wyżej notowanymi GKSem Tychy i Stalą Rzeszów. Do listy tych optymistycznych akcentów, podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego mogą sobie dopisać remis przeciwko jednemu z głównych kandydatów do awansu na najwyższy szczebel – ŁKSowi Łódź.
Łodzianie natomiast mogą niedługo stracić lokatę gwarantującą udział w barażach – jeśli 22.10 Górnik Łęczna wygra z Wisłą Kraków, w zaległym meczu 6. kolejki.
⏱ 𝗞𝗢𝗡𝗜𝗘𝗖 Dziś z punktem.#ŁKSSTW pic.twitter.com/Db6oVOsOjs
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) October 20, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.