Olimpijski welodrom w Londynie będzie gościł dwie rundy Ligi Mistrzów UCI. Zawody w Parku Olimpijskim Królowej Elżbiety transmitować będzie Eurosport.
Odwołanie z powodu zaostrzających się restrykcji pandemicznych rywalizacji zaplanowanej na kolejną sobotę w Tel Awiwie spowodowało, że dwie londyńskie rundy będą ostatnimi w premierowym sezonie Ligi Mistrzów. Działa to na korzyść tych zawodniczek i zawodników, którzy wypracowali sobie na Majorce i w Poniewieżu przewagę nad resztą stawki. W klasyfikacji sprinterek prowadzi Emma Hinze – dwukrotnie najlepsza w sprincie i dwukrotnie druga w keirinie. Z przewagą 18 punktów nad rodaczką Leą Friedrich i kolejnych sześciu nad Kelsey Mitchell oraz ewidentnie wysoką formą potrójna mistrzyni świata z Berlina i podwójna z Roubaix jest zdecydowaną faworytką do końcowego triumfu.
W podobnej sytuacji u panów jest Harrie Lavreysen – najlepszy obecnie sprinter tylko raz do tej pory, w keirinie na Majorce, musiał uznać wyższość któregoś z rywali. Stefan Bötticher, bo o nim mowa, podobnie jak Friedrich do lidera traci 18 oczek, za jego plecami jednak czai się Jeffrey Hoogland, mający z pewnością ochotę dołączyć do kolegi z reprezentacji i zapewnić Pomarańczowym dublet. Ostatnie miejsce w sprincie w Poniewieżu jednak znacznie utrudniło mu realizację tego zadania. Na 10. miejscu plasuje się Mateusz Rudyk – po medalach mistrzostw świata i Europy w 2019 roku, a także triumfie w Pucharze Świata w sprincie w sezonie 2019/2020 notuje rozczarowujące wyniki i na razie nie jest w stanie dołączyć do walki o najwyższe laury.
Nie lepiej wygląda sytuacja Karoliny Karasiewicz – dziewiąte miejsce w wyścigu eliminacyjnym przed tygodniem na Litwie było jej pierwszym w pierwszej dziesiątce w tych rozgrywkach i plasuje się w klasyfikacji generalnej na 15. miejscu w gronie 18 zawodniczek. Rywalizacja na dystansach również ma zdecydowaną gwiazdę numer jeden – jest nią Katie Archibald, która po czwartym miejscu w scratchu na Majorce wygrała tam wyścig eliminacyjny, a także obie konkurencje w Poniewieżu. Doping miejscowej publiczności powinien jedynie pomóc Szkotce w wywalczeniu historycznego triumfu w pierwszej edycji rozgrywek.
Wśród panów rywalizacja o wygraną jest najbardziej zacięta – po dwóch wygranych na Majorce Corbin Strong zajął miejsca ósme i siódme na Litwie, a podwójne zwycięstwo Sebastiána Mory dało właśnie Hiszpanowi prowadzenie w klasyfikacji, jednak z zaledwie dwupunktową przewagą nad Nowozelandczykiem. Ponadto jedynie sześć punktów do lidera traci Gavin Hoover, prezentujący się bardzo równo (dwukrotnie stanął na podium pojedynczych wyścigów i nigdy nie wypadł z czołowej szóstki). Jedyny Polak w gronie dystansowców, Alan Banaszek, zajmuje jedenastą pozycję, jednak jego straty do zawodników na wyższych pozycjach są stosunkowo niewielkie, natomiast nad kolejnym Belgiem Julesem Hestersem ma aż dziesięć oczek przewagi.
PIĄTEK – 3 GRUDNIA 2021
19:30 Liga Mistrzów, Londyn, Anglia – 3. runda: ZAWODY
*(od 20:00 także w Eurosport 1)
SOBOTA – 4 GRUDNIA 2021
19:45 Liga Mistrzów, Londyn, Anglia – 4. runda: ZAWODY
Dziennikarz sportowy, komentator pięcioboju nowoczesnego, autor kanału na Youtube „Sport na Nowo”. Poliglota (z wykształcenia hungarysta), miłośnik sportów „niszowych”, zwłaszcza olimpijskich. Curler, sędzia i trener in spe.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.