Remis w straciu Sevilli z Valencią.

Andaluzyjska klątwa Valencii trwa. Los Ches ponownie bez wygranej na Sánchez Pizjuán, a mecz zakończył się wynikiem 1:1. Valencia mimo przewagi nie mogła wypracować sobie kolejnych okazji. Tuż przed zakończeniem połowy obiecującą sytuację miał Piatti, który jednak podjął zły wybór. […]

Andaluzyjska klątwa Valencii trwa. Los Ches ponownie bez wygranej na Sánchez Pizjuán, a mecz zakończył się wynikiem 1:1.

Valencia mimo przewagi nie mogła wypracować sobie kolejnych okazji. Tuż przed zakończeniem połowy obiecującą sytuację miał Piatti, który jednak podjął zły wybór. Kontra wyprowadzona przez Sevillę okazała się zabójcza. Ciężar akcji wziął na siebie Bacca, po czym futbolówka powędrowała do Alexia Vidala, a były zawodnik Almerii, choć na raty, to zdołał pokonać Diego Alvesa i do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0.

To, na co zasługiwał walencki zespół stało się rzeczywistością na dwie minuty przed końcem meczu! Parejo krótko rozegrał rzut rożny, Rodrigo na wysokości szesnastki posłał piłkę w pole karne, gdzie zablokowany został strzał Otamendiego, jednak w dobrym miejscu znalazł się Lucas Orban i klatką piersiową wpakował futbolówkę w sieć!

Liga BBVA – 1. kolejka: Sevilla – Valencia 1:1 (1:0)
1:0 Aleix Vidal 44`
1:1 Lucas Orban 88`

czerwona kartka – Rodrig de Paul

Sevilla: Beto, Coke, Pareja, Carriço, Navarro, Krychowiak, Iborra, Aleix Vidal, Denis Suárez, Vitolo, Bacca oraz z ławki: Barbosa, Ever Banega, Luismi

Valencia: Alves, Barragán, Vezo, Otamendi, Gayà, Javi Fuego, André Gomes, Parejo, Rodrigo, Paco Alcácer, Piatti oraz z ławki: de Paul, Feghouli, Orban


About Bartłomiej Płonka