Siódmy dzień mistrzostw świata w judo – Polki blisko medalu w rywalizacji drużynowej

Ostatniego dnia mistrzostw świata w judo, które odbywały się w rosyjskim Czelabińsku rozegrano turnieje drużynowe. Złote medale w tej rywalizacji zdobyli Japończycy i Francuzki. Dobrze zaprezentowały się polskie zawodniczki, które ukończyły turniej tuż za podium. Turnieje drużynowe były bogate w niespodzianki. Sensację […]

Ostatniego dnia mistrzostw świata w judo, które odbywały się w rosyjskim Czelabińsku rozegrano turnieje drużynowe. Złote medale w tej rywalizacji zdobyli Japończycy i Francuzki. Dobrze zaprezentowały się polskie zawodniczki, które ukończyły turniej tuż za podium.

Turnieje drużynowe były bogate w niespodzianki. Sensację sprawiły m. in. Polski występujące w składzie Karolina Pieńkowska, Arleta Podolak, Agata Ozdoba, Katarzyna Kłys oraz Daria Pogorzelec i Katarzyna Furmanek, które zamiennie występowały w kategorii +70 kg. Polskie judoczki w pierwszej rundzie pokonały faworyzowane Brazylijki. Na duże wyróżnienie w tym starciu zasługuje Pieńkowska, która pokonała mistrzynie olimpijską Sarę Menezes. Ponadto punkty dla Polski zdobyły Podolak i brązowa medalistka tych mistrzostw Kłys. W kolejnej rundzie Polki stanęły naprzeciw Rosjanek. Po zaciętym starciu, w stosunku 3:2 lepsze okazały się Polki. W decydującej walce Pogorzelec okazała się lepsza od Marii Szekerowej, Dużo w tym zasługi dużo większej aktywności Polki, dzięki której sędziowie dawali kary Rosjance za pasywną postawę. Wcześniej swoje walki wygrywały Podolak i Ozdoba. Niestety w kolejnych walka Polki były gorsze od Mongołek i Niemek. Tym samym nasze zawodniczki zostały sklasyfikowane na piątym miejscu. Mistrzyniami świata zostały Francuzki, które kolejno pokonywały Tunezyjki, Słowenki, faworyzowane Japonki i pogromczynie Polek Mongołki.

Ostatnią realną szansą gospodarzy mistrzostw na złoto była drużyna mężczyzn. Po wolnym losie w pierwszej rundzie i pewnych zwycięstwach z Kubańczykami i Niemcami (oba starcia zostały wygrane przez Rosjan w stosunku 4:1) rosyjska drużyna trafiła w finale na Japończyków.  W decydującym o złocie starciu lepsi okazali się, jednak reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni. Swój sukces Japończycy w dużej mierzę zawdzięczają szerokiej kadrze. Praktycznie w każdej kategorii wagowej mają zawodników, którzy są w stanie stanąć na podium wszelkich zawodów indywidualnych. Brązowe medale zdobyli Niemcy (po wygranej w repasażach z Kazachstanem) i broniący mistrzowskiego tytułu Gruzini, którzy wygrali z Brazylijczykami. 

About Bartosz Mierzwa