Sporting Lizbona miażdży na własnym terenie Manchester City, wynikiem 4:1.
Z początku wydawało się, że mecz zapowiada się w wymarzony dla Manchesteru sposób. Wynik już w 4. minucie otworzył Foden, jednak w dalszym etapie spotkania, strzelali już tylko gospodarze.
Takich błędów popełniać NIE MOŻNA, gdy grasz z Manchesterem City!🥶 Phil Foden daje gościom prowadzenie już w 4. minucie meczu!👊
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA3 i w CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/pseruC2Jhl
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 5, 2024
Niedługo przed końcem pierwszej połowy, stan meczu wyrównał Gyokeres. Sam początek drugiej części meczu, to natomiast dwa ciosy ze strony Araujo i Gyokeresa. W 69. minucie idealną okazję do złapania tlenu miał Haaland, jednak Norweg zmarnował „jedenastkę”. Zamiast kontaktowej bramki City, kropkę nad „i” w 80. minucie postawił niesamowity Viktor Gyokeres, kompletując hat-tricka po rzucie karnym.
𝐃𝐖𝐀 𝐂𝐈𝐎𝐒𝐘 𝐒𝐏𝐎𝐑𝐓𝐈𝐍𝐆𝐔! 🥊💥 𝐂𝐈𝐓𝐘 𝐍𝐀 𝐃𝐄𝐒𝐊𝐀𝐂𝐇! Ależ weszli w drugą połowę podopieczni Rubena Amorima!😳 Coś niewiarygodnego!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA3 i w CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/4E6XEfCZa6
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 5, 2024
Jestem studentem na profilu dziennikarskim, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z dziennikarstwem sportowym. Odkąd pamiętam szczególnie pasjonowały mnie skoki narciarskie, jednak od EURO 2012, śledzę również (prawie) wszystko, co związane z piłką nożną. Prywatnie sympatyk polskiej Ekstraklasy i kibic Legii Warszawa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.